Reklama
aplikuj.pl

26-latek połknął baterię. Lekarze rozpoznali atak serca

medycyna

26-letni więzień, który trafił na oddział ratunkowy szpitala Santa Maria Nuova we Florencji, skarżył się na ból brzucha. Przypadłość ta pojawiła się dwie godziny po celowym połknięciu przez mężczyznę baterii AA.

Lekarze najpierw wykonali zdjęcia rentgenowskie, na których zauważyli ciało obce, by potem przeprowadzić badanie EKG. W jego ramach na klatce piersiowej umieszcza się elektrody, które rejestrują aktywność serca, a następnie ukazują wyniki w formie krzywej elektrokardiograficznej.

Czytaj też: Na Allegro kupimy usługi medyczne. O co chodzi? (whatnext.pl)
Czytaj też: 10 innowacji, które odmienią medycynę
Czytaj też: Sztuczna inteligencja w medycynie

EKG wykazało podejrzenie zawału serca w postaci uniesienia odcinka ST. W praktyce oznaczało to, że pewien odcinek odczytu na krzywej, który normalnie jest płaski, znacząco się uniósł. Jednocześnie u poszkodowanego nie wystąpiły inne objawy zawału.

Fałszywy atak serca został wywołany przez interakcję baterii z kwasem żołądkowym

Nie miał również żadnych chorób układu krążenia, a jedynym czynnikiem ryzyka było w jego przypadku palenie papierosów. 26-latek nie zgłosił objawów odpowiadających zawałowi, m.in. duszności. W normie były również stężenia białek mięśnia sercowego, które – w przypadku zawału – są uwalniane do krwi.

Czytaj też: Smartwatche w służbie medycyny? Amerykanie testują niesamowity system
Czytaj też: Czy medyczna marihuana naprawdę działa?
Czytaj też: Stworzono czujniki medyczne z papieru i ołówka

To nie pierwsza taka historia znana medycynie. Lekarze mieli już do czynienia z pacjentami, którzy połknęli 6 a nawet 18 (!) baterii AA. W jaki sposób taki akumulator może „fałszować” atak serca? Najprawdopodobniej kontakt baterii z kwasem żołądkowym może prowadzić do wytwarzania prądu, który przedostał się do serca i wpłynął na wynik EKG.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News