Zgodnie z ogłoszeniem południowokoreańskiej agencji Defense Acquisition Program Administration (DAPA) ze środy, państwo zakończyło szczegółowe projektowanie nowego radaru. Nie jest to jednak pierwszy lepszy sprzęt do wykrywania wrogich działań, a radar do systemu obrony przeciwrakietowej, czyli taki, od którego zależy wiele ludzkich istnień oraz strategicznych celów wojskowych.
Nowoczesny południowokoreański radar już gotowy. Teraz czas na jego przystosowanie do produkcji
Ten nowy radar to tak zwany MFR (Multi-Functional Radar), którego opracowano na potrzeby systemu przechwytywania pocisków ziemia-powietrze dalekiego zasięgu (L-SAM). Ten system obronny ma zostać wdrożony na służbę do 2026 roku w ramach programu wielowarstwowej obrony przeciwrakietowej niskiego szczebla. Oznacza to, że L-SAM będzie chronił Koreę Południową poprzez zestrzeliwanie pocisków na wysokości około 50-60 kilometrów.
Czytaj też: Radary COBRA dla Ukrainy. Niemcy chcą pomóc lokalizować rosyjskie artylerie
Sam projekt nowego radaru to jedno – trzeba go też wyprodukować i przetestować w rzeczywistym środowisku. Wedle obecnych planów prace w tym kierunku zostaną skończone w styczniu 2025 roku, ale już teraz inżynierowie uważają, że w wykrywaniu pocisków jest ponoć o 20% wydajniejszy w porównaniu do obecnych radarów.