Sam w sobie Porsche Cayman 987 jest solidnym samochodem sportowym, a jego wydanie R oferowało 326 koni mechanicznych, ale i tak nawet temu wariantowi daleko do tego egzemplarzu, który otrzymał silnik Coyote V8.
W podstawie model Porsche Cayman ze swoim 3,4-litrowym sześciocylindrowym silnikiem typu bokser i sześciobiegową skrzynią manualną zaliczał sprint do setki w ciągu pięciu sekund. Maksymalnie z kolei osiągał 282 km/h, ciesząc kierowcę rykiem silnika zza jego pleców (via Motor1).
Pomijając osiągi, samo brzmienie w tym Porsche Cayman osiągnęło zupełnie nowy poziom za sprawą 5-litrowego wolnossącego silnika Coyote V8 prosto z Forda Mustanga GT. Jak możecie się spodziewać, to szalony pomysł, który bez żadnego problemu mógłby znaleźć się na liście najbardziej absurdalnych wymian silników.
Czytaj też: Challenger SRT Super Stock, czyli nowinka Dodge
Coyote V8 zwyczajnie jest zbyt wielkie dla Caymana i dlatego wystaje z komory silnika, wyciągając filtr powietrza aż do bagażnika. Działał jednak, co jest najważniejsze, dobijając na hamowni do 428 koni mechanicznych i 494 Nm momentu obrotowego na tylnych kołach.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News