Reklama
aplikuj.pl

Prawdopodobnie odkryto grób związany z masakrą ludności sprzed niemal 100 lat

Na cmentarzu w Tulsie w Oklahomie znaleziono dół, który może być masowym grobem. Badacze uważają, że może on zawierać ciała czarnoskórych ofiar masakry rasowej z 1921 r., którą przedstawiono m.in. w serialu Watchmen.

Podczas masakry, tłumy białych ludzi zaczęły podpalać budynki handlowe i domy w całej dzielnicy Greenwood. Według Tulsa Historical Society zginęło nawet 300 osób – większość ofiar była czarna.

Skany radarowe przeprowadzone w październiku ujawniły istnienie otworu na cmentarzu w Oaklawn, na północny zachód od centrum miasta.

Radar pokazał wykop o wymiarach wynoszących około 9 na 7,5 metra – według badaczy jest on na tyle duży, aby pomieścić kilkadziesiąt ciał. W pobliżu znaleziono inne ślady, które mogły być nieoznakowanymi grobami.

Na tym etapie śledztwa archeolodzy nie są pewni, czy w wykopie znajdują się ciała ofiar masakry z 1921 r. – to może być ustalone tylko za sprawą działań archeologów sądowych, które będą wymagały zgody prawnej.

Przeprowadzono również skany terenowe w pobliskim obszarze zwanym Canes, w pobliżu rzeki Arkansas. Te również ukazały zakopane obszary, które powinny zostać szerzej zbadane. Zespół badawczy wybrał oba te miejsca po przeprowadzeniu wywiadów z ocalałymi z masakry i mieszkańcami Tulsy, a także po zbadaniu archiwalnych dokumentów i zdjęć.

Masakra w Tulsie rozpoczęła się 31 maja 1921 roku, po aresztowaniu młodego czarnego mężczyzny, który rzekomo napadł na białą kobietę – zarzut ten został później wycofany. Potężne zamieszki i strzelanina wybuchły po tym, jak po aresztowaniu tłumy przeciwników zebrały się pod budynkiem sądu miejskiego. Konflikt gwałtownie się pogłębił, podsycony napięciami rasowymi między białymi i czarnymi mieszkańcami miasta. Według niektórych świadków, w atakach wykorzystano nawet prywatne samoloty. Następnego dnia tłum zmasakrował setki czarnoskórych ludzi i spalił dzielnicę Greenwood.