Reklama
aplikuj.pl

Na nowego Forda Mustanga poczekamy dłużej?

Mustang dla Forda w USA jest tym, czym 911 dla Porsche. Oba te modele zapewniają markom znaczne dochody, a to sprawia, że traktuje się je czasem… dziwacznie i może to mieć przełożenie na przyszłość tego sportowego muscle cara.

Nowy raport Automotive News twierdzi, że Ford przejdzie na dłuższy, bo aż ośmioletni cykl życia Mustanga następnej generacji. Ten do produkcji ma wejść w czwartym kwartale 2022 roku jako model na 2023 rok modelowy, choć początkowy plan Forda zakładał krótszy, sześcioletni cykl życia tego samochodu sportowego.

Jednak według „osób znających plany produktowe Forda” firma chce zachować ośmioletni cykl życia obecnego modelu. Warto tym samym przypomnieć, że Mustang szóstej generacji trafił do sprzedaży w 2014 roku i najwidoczniej będzie dostępny do kupienia aż do 2022 roku.

Zupełnie nowy Mustang, który zapoczątkuje nową generacje, będzie oparty na tej samej modułowej platformie z tylnym napędem, która stanowi również podstawę nowego Forda Explorer i Lincolna Aviatora, co oznacza, że ​​może nieznacznie wzrosnąć w swoich wymiarach.

Czytaj też: Nowy Ford Raptor F-150 nagrany po raz pierwszy

To samo źródło podaje również, że na 2025 rok jest planowany główny lifting siódmej generacji Mustanga. Można założyć, że mocniejsze wersje samochodu kucyka Shelby i Bullitt zostaną wprowadzone po tym, jak odświeżony model trafi na linie produkcyjne.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News