Przed rokiem było głośno o rosyjskiej wiosce Nenoksa przez incydent z rakietowym pociskiem manewrującym, w który zginęło pięć osób i uwolniono radioaktywne cząsteczki. Rosja się uczy i przed kolejnym testem sugeruje mieszkańcom tej wioski ewakuację.
Rząd rosyjski zaproponował około 500 mieszkańcom wioski Nenoksa tymczasową ewakuację i tak – mowa tutaj o całej wiosce. Ta leży na południe od koła podbiegunowego w obwodzie archangielskim w Rosji. Pobliskie miasto Severodvinsk opublikowało ostrzeżenie na swojej stronie internetowej (via Barents Observer), że Nenoksa „znajduje się w strefie zagrożenia podczas pracy pierwszego centrum naukowego jednostki wojskowej 09703”.
Rząd rosyjski zapewnił mieszkańcom pięć autobusów dla chętnych, bo ewakuacja jest dobrowolna, ale nie jest to specjalnie wielką nowinką w przypadku wsi Nenoksa. Ta była ewakuowana kilkakrotnie w ciągu ostatnich kilku lat i za każdym razem z powodu działań wojskowych (via Popular Mechanics).
Bardzo dobrze, patrząc przez pryzmat innego incydentu, tym razem sprzed pięciu lat, kiedy pocisk uderzył w budynek w Nenoksa, w którym mieści się przedszkole. Wtedy nie zgłoszono żadnych ofiar.
Czytaj też: Najciekawsze newsy tygodnia – militaria [28.06.2020]
Nagła dobrowolna ewakuacja wsi jest dosyć niepokojąca i sugestywna. Zwłaszcza że ma miejsce po kilku dniach wykrycia tajemniczego wycieku promieniowania w Rosji. Chociaż oficjalnie nic o nadchodzącym teście nie wiadomo, wiele sugeruje, że obejmuje testy pocisków napędzanych energią atomu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
