Rowery elektryczne zapewniają nie lada wygodę, ale nadal wiele im brakuje do samochodów. Nie oferują bowiem ochrony przed warunkami pogodowymi i mają ograniczony zasięg.
Dla CityQ nie ma jednak rzeczy niemożliwych, ponieważ firma ta postanowiła stworzyć 4-kołowy e-bike, który umożliwi przejazd na dystansie rzędu 100 kilometrów.
Czytaj też: HAVN jako idealne miejsce parkowania dla elektrycznych rowerów
Czytaj też: Motoryzacyjna legenda przedstawia elektryczny hipersamochód Lotus Evija
Czytaj też: Nowy elektryczny sedan Xpeng na pierwszym zwiastunie
Pojazd jest wyposażony w 250-watowy silnik, a pedały umożliwiające jazdę z wykorzystaniem ludzkich mięśni nie są bezpośrednio związane z układem napędowym. Pojedyncze, 5-godzinne ładowanie dwóch akumulatorów napędzających CityQ umożliwia przejechanie od 70 do 100 kilometrów.
Rower elektryczny CityQ nie jest szczególnie tani, ale jest naprawdę rozbudowany
Przednia szyba, dach i boczne drzwi chronią kierowcę przed wiatrem i deszczem. Kabina może być skonfigurowana tak, aby pomieścić dwie osoby dorosłe, jedną osobę dorosłą i dwoje dzieci lub kierowcę i bagaże. Pojazd mierzy 87 cm szerokości, ma 155 cm wysokości i 222 cm długości. Waży przy tym 68 kg i może przewieźć ładunek o wadze maksymalnie 300 kilogramów.
Czytaj też: Dwa elektryczne rowery Nox w zestawie taniej, ale z haczykiem
Czytaj też: Tak może wyglądać elektryczny Ioniq 6
Czytaj też: Tani sposób na elektryczny rower w postaci zestawu Clip
Do kierowania CityQ nie jest potrzebne prawo jazdy – rower ten może poruszać się po ścieżkach rowerowych i innych trasach, po których nie poruszają się samochody. Cena? 7450 euro, co daje niecałe 34 tysiące złotych.