Reklama
aplikuj.pl

Shelby serii 1 może i nie był najlepszy, ale nadal wielu świetnie go wspomina

Shelby serii 1 może i nie był najlepszy
Shelby serii 1 może i nie był najlepszy

Ktoś mieszkający na Florydzie wystawił na sprzedaż wyjątkowy egzemplarz Shelby serii 1 za 900000 dolców z niskim przebiegiem i poniekąd obudził fanów motoryzacji, którzy zaczęli wspominać historię tego samochodu. A ta, wbrew pozorom, do najlepszych nie należy.

Wszystko zaczęło się od rozpoczęcia wielkiego projektu Carrolla Shelbiego na przełomie tysiącleci, który zaowocował właśnie Shelby serii 1. Ten był tak naprawdę porażką na rynku, ale tylko i wyłącznie ze względu na ambicję twórcy, który dał ponieść się emocją. Pierwotnie samochód miał mieć bowiem V8 z serii wyścigowych samochodów Indy Racing League, ale finalnie musiał zadowolić się 4-litrową V8 o mocy 320 koni mechanicznych Aurora.

To jednak nie koniec, bo nadwozie z włókna węglowego okazało się cięższe, niż zakładano, a wszyscy ci, którzy złożyli na ten model depozyt musieli wyłożyć nie planowane 100000$, a 140000$. Do zestawu wystarczyło tylko dorzucić opcjonalną sprężarkę mechaniczną, aby cena podskoczyła do fenomenalnego w tamtych czasach Ferrari 360 Modena.

Trzeba przy tym przyznać, że produkowany od 1998 do 2005 roku Shelby serii 1 był nieustannie ulepszany, ale i tak sprzedał się wyłącznie w nakładzie 249 egzemplarzy. Wszystko przez bankructwo firmy, która przejęła oddział Shelby American, ale ten obecnie odbudował się i nadal twierdzi, że planuje wejść na rynek z Shelby serii 2 za już znacznie więcej, bo 350000$.

Czytaj też: Pokaz sprzed 15 lat, czyli wyścig pierwszego Lamborghini Gallardo

Źródło: Road and track