Spodziewałam się tego od czasu przesunięcia Tenet na 12 sierpnia. Warner Bros podjął decyzję o odwołaniu globalnej premiery najnowszego filmu Christophera Nolana. Kiedy powinniśmy spodziewać się go w kinach?
Choć kina w Polsce i w wielu krajach na świecie w większości wróciły do pracy, to nadal brakuje im dużych premier. Oczywiście trochę nowości w repertuarze się znajdzie, jednak wiemy, że to blockbustery przyciągają najwięcej widzów. Właściciele kin pokładali nadzieję w Tenet, które miało być zwiastunem powrotu do kinowej normalności i możliwością odrobienia strat związanych z pandemią. Niestety Warner Bros. podjęło decyzję o odwołaniu sierpniowej premiery pozostawiając nowy film Nolana w zawieszeniu. Biorąc pod uwagę frekwencję w kinach, a także sytuację związaną z koronawirusem nie powinniśmy się takiej decyzji dziwić, jednak powinniśmy w tym kontekście spodziewać się opóźnień kolejnych sierpniowych premier. W końcu nikt nie chce być testerem postpandemicznego rynku narażając się na wielomilionowe straty.
W oświadczeniu wydanym przez prezesa Warner Bros., Toby’ego Emmericha czytamy:
Niebawem podamy nową datę premiery w 2020 roku dla Tenet, całkowicie oryginalnej i oszałamiającej produkcji Christophera Nolana. Nie traktujemy Tenet jak tradycyjnego globalnego wydania, a nasze nadchodzące plany marketingowe i dystrybucyjne to odzwierciedlą.
Biorąc również pod uwagę, że Tenet musiałoby osiągnąć przynajmniej 800 milionów dolarów w box office trudno mieć do studia pretensje, że nie chcą narażać się na potencjalne straty. A straty zapewne by były patrząc na przychody, jakie kinowe nowości teraz generują. Warner postanowił także przesunąć premierę Obecności 3, która wejdzie na ekrany dopiero 4 czerwca 2021 roku, jednak w tym przypadku planowane były dokrętki, których nie można było zrealizować z powodu pandemii.
Emmerich dodał również, że cały czas ich celem jest zapewnienie globalnego sukcesu swoim produkcjom, a także wspieranie nowościami kin na całym świecie. Jednak pandemianadal się rozprzestrzenia, a to oznacza wprowadzanie kolejnych zmian w kalendarzach premier. Ciężko powiedzieć kiedy powinniśmy spodziewać się wejścia Tenet do kin. Mówi się o możliwości szybszej premiery na rynku azjatyckim i europejskim, bo na tych kontynentach większość placówek została już ponownie uruchomiona. W USA sprawa wygląda gorzej. Oczywiście nadal zarówno studio jak i widzowie liczą, że premiera w tym roku jednak dojdzie do skutku, bo inaczej zarówno Wonder Woman 1984 jak i Diuna również zostaną opóźnione. Na razie jednak oba te tytuły pozostają w kalendarzu bez zmian.
Powinniśmy spodziewać się, że również data premiery Mulan ulegnie zmianie. Żadna wytwórnia nie chce być pierwsza, choć w oświadczeniach najczęściej czytamy o dbaniu o bezpieczeństwo widzów. Musimy pamiętać, że w przypadku tak wielkich projektów jak Tenet czy Mulan straty mogą sięgać setek milionów dolarów i to ich w pierwszej kolejności najbardziej interesuje. Widzowie schodzą na drugi plan, jednak zasłanianie się nimi jest w dobrym tonie i brzmi lepiej niż obawa o zyski.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News