Kojarzycie supersamochód Hyperion XP-1? To dokładnie to wyjątkowe cacko, które ma czerpać energię nie z benzyny, a z wodorowych ogniw paliwowych. Ostatnio, a dokładniej mówiąc, podczas targów CES 2021, jego prototyp jeździł sobie po Las Vegas.
Supersamochód Hyperion XP-1 na CES 2021
Nie jest to typowy wypad testowy na publiczne drogi, a akcja marketingowa, co potwierdzają oficjalne zdjęcia Hyperion XP-1 w Las Vegas. To więc nic innego, jak przypomnienie producenta o swoim wyjątkowym supersamochodzie.
Czytaj też: Nowy szwajcarski supersamochód Picasso PS-01 z włoskim sercem
Czytaj też: Zapowiedź supersamochodu Taraschi Berardo wskrzesza włoską markę
Czytaj też: Ares S Project, czyli supersamochód na bazie Corvette C8
Wiemy, że XP-1 trafi w ręce konsumentów w przyszłym roku, a firma Hyperion ponoć rozwiązała problem obecnego niedoboru stacji tankowania wodoru. Szczegółów jednak nie ujawnił, tak samo zresztą, jak kwestii wyceny tego cacka, które np. wewnątrz będzie miało 98-calowy zakrzywiony ekran.
Czytaj też: McLaren Artura nazwą hybrydowego supersamochodu brytyjskiej firmy
Czytaj też: Oto Ares Design S1 Project Spyder. 700-konny supersamochód bez dachu
Czytaj też: McLaren zapowiada nowy hybrydowy supersamochód na 2021 rok
Ten supersamochód posiada trzybiegową skrzynię biegów, a jego sprint do 96,5 kilometrów na godzinę trwa mniej niż 2,2 sekundy. Szacuje się, że jego maksymalna prędkość przekracza 356 km/h. Hyperion XP-1 waży zadziwiająco mało, bo 1248 kilogramów, czego osiągnięcie było zapewne nie lada wyzwaniem, zważywszy na system uzyskiwania energii z wodoru, gwarantującego zasięg do 1635 km.