Gorąca, skalista planeta, którą naukowcy określili mianem Superziemi, orbituje wokół jednej z najstarszych gwiazd w naszej galaktyce.
Obiekt ten jest o około 50 procent większy od Ziemi, ale potrzebuje mniej niż pół dnia, aby wykonać pełen obrót wokół swojego gospodarza. Możecie się więc domyślić, jak niewielka jest odległość dzieląca TOI-561b i jej gwiazdę. Przekłada się to na niezwykle wysokie temperatury panujące na powierzchni tej planety, wynoszące ok. 1700 stopni Celsjusza.
Czytaj też: Wykryto sygnał radiowy egzoplanety. To pierwszy taki przypadek w historii
Czytaj też: Niezwykle ciemna egzoplaneta przestanie wkrótce istnieć. Co ją czeka?
Czytaj też: Jak szuka się egzoplanet?
Co więcej, z informacji podanych przez astrofizyka Stephena Kane’a wynika, że choć TOI-561b ma około trzy razy większą masę niż Ziemia, to gęstość obu planet wydaje się niemal identyczna.
Superziemia TOI-561b ma dużo większą masę od Ziemi, ale niższą gęstość
Wynika to z faktu, że im starsza jest dana planeta, tym mniejsza będzie jej gęstość, ponieważ w przeszłości istniało mniej ciężkich pierwiastków, które powstały dopiero później. Nie wiadomo, kiedy dokładnie narodził się cały układ, ale naukowcy sądzą, że mogło się to stać stosunkowo krótko po powstaniu wszechświata.
Czytaj też: Jowisz ma wielkość podobną do niektórych gwiazd – dlaczego nie jest jedną z nich?
Czytaj też: Proxima Centauri to bliska Ziemi gwiazda. Mamy na jej temat złe wiadomości
Czytaj też: Życie pozaziemskie niedaleko pobliskiej gwiazdy? Oto, co wiemy
Odkrycie TOI-561b było możliwe dzięki teleskopowi TESS oraz instrumentom wchodzącym w skład obserwatorium Kecka na Hawajach. Z kolei ustalenia w tej sprawie zostały opublikowane na łamach The Astronomical Journal.
