Szczepionka na koronawirusa mogłaby zostać wprowadzona do użytku za naszą zachodnią granicą do połowy grudnia. Tak wyniki z oświadczenia wydanego przez ministra zdrowia Niemiec, Jensa Spahna.
Wyniki badań nad środkiem opracowanym przez amerykańską firmę Pfizer i niemiecką, zwaną BioNTech pokazały, że skuteczność szczepionki wynosi ok. 95%.
Czytaj też: Indie tworzą szczepionkę na koronawirusa, ale nie dzielą się wynikami badań
Czytaj też: Lampy UV niszczą nie tylko koronawirusa. Lekarze przed nimi ostrzegają
Czytaj też: Skuteczność tej szczepionki na koronawirusa jest zmienna. Od czego zależy?
Niemiecki minister zdrowia powiedział, iż jako pierwsi szczepieniom zostaną poddani pracownicy służby zdrowia, m.in. szpitali oraz domów opieki. Zaznaczył jednak, że szczepionka nie będzie obowiązkowa, , jednocześnie podkreślając, co tak naprawdę się liczy: chronienie otaczających nas osób.
Szczepienia na koronawirusa w Niemczech rozpoczną się do połowy grudnia
Już w październiku informowaliśmy o planach Niemców dot. budowy bądź korzystania z obecnie istniejących centrów szczepień. Wykorzystane mają zostać m.in. hale oraz lodowiska, tak, aby od połowy grudnia możliwe było rozpoczęcie masowych szczepień.
Czytaj też: Dlaczego koronawirus jest szczególnie groźny przy cukrzycy i chorobach serca?
Czytaj też: Norki zakażone koronawirusem wychodzą z grobów
Czytaj też: Najpowszechniejsza mutacja koronawirusa pochodzi z Chin. Oto dowody
Kanclerz Angela Merkel, w czasie swojego czwartkowego wystąpienia w parlamencie, dodała, że szczepionka stanowi światełko w tunelu w kontekście obecnego kryzysu. Podobnie jest oczywiście również w przypadku naszego kraju, choć z dotychczasowych komunikatów wynika, jakoby szczepienia na koronawirusa w Polsce rozpoczęły się później. Najczęściej mówi się o styczniu 2021 roku.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News