Sztuczna inteligencja zdobywa coraz więcej informacji nt. współpracy z ludźmi oraz… manipulowania nimi. Nowe badania w tej sprawie pokazują, że SI jest w stanie rozpoznawać słabe punkty w naszej psychice i wykorzystywać je do sterowania nami.
Sztuczna inteligencja jest stosowana w wielu różnych dziedzinach codziennego życia, m.in. w tworzeniu szczepionek czy administracji biurowej. Nawet pomimo faktu, że nie posiada ona ludzkiej inteligencji oraz nie wykazuje emocji, jej możliwości zachwycają i ciągle się zwiększają.
Czytaj też: Burze słoneczne to poważny problem. Pomóc ma sztuczna inteligencja
Czytaj też: WhatsApp na komputery w końcu z rozmowami wideo i audio
Czytaj też: Sztuczna inteligencja zamiast pilotów
Zespół naukowców związanych z Data61 opracował metodę wykorzystywania słabych punktów ludzi, dzięki użyciu systemu opartego na rekurencyjnej sieci neuronowej oraz głębokim uczeniu się. Aby przetestować swój model badacze przeprowadzili trzy eksperymenty, w których ludzie grali w gry mając za przeciwników komputery.
Sztuczna inteligencja okazała się zaskakująco skuteczna w manipulowaniu uczestnikami eksperymentu
W pierwszej części uczestnicy wybierali czerwone lub niebieskie pudełka, aby zdobyć wirtualną walutę, podczas gdy SI uczyła się wzorców dot. wyborów dokonywanych przez uczestników, a następnie manipulowała nimi tak, aby podejmowali konkretne decyzje. Okazało się, że system był skuteczny w ok. 70%.
Czytaj też: Najszybsze superkomputery na świecie – Top 5
Czytaj też: John McCarthy – prawdziwy ojciec sztucznej inteligencji
Czytaj też: Magazyn komputerowy ostrzega przed promieniowaniem elektromagnetycznym. Słusznie?
Drugi z eksperymentów dotyczył naciskania przycisków w momencie, kiedy na ekranie wyświetlał się konkretny symbol, przy jednoczesnym unikaniu wciskania niewłaściwych grafik. Zadaniem SI było tworzenie takich sekwencji, które jak najbardziej utrudnią ludziom trafianie. System zwiększył swoją skuteczność o 25%. Ostatnia część badania dotyczyła podziału pieniędzy – SI dążyła albo do zdobycia jak największych funduszy, albo do sprawiedliwego ich podziału. W obu przypadkach okazała się bardzo skuteczna.
