Reklama
aplikuj.pl

Tak reaguje twarz na zderzenie z dronem

twarz na zderzenie z dronem
twarz na zderzenie z dronem

Dostaliście kiedyś dronem prosto w twarz? Jeśli nie, to nie martwcie się – teraz będziecie wiedzieć, jak reaguje człowiek, a dokładniej mówiąc jego głowa i twarz na zderzenie z dronem. Nie bez powodu, bo badaniem tego zajęli się naukowcy w ramach Alliance for System Safety of UAS through Research Excellence (ASSURE). 

Czytaj też: Poznajcie podwodnego drona BW Space Pro od Youcan Robot

Zespół przeprowadził testy i badania przez ostatnie 18-miesięcy, aby odpowiedzieć na to, jak wielkie zagrożenie płynie ze zderzeniem z konsumenckim dronem. Badacze chcieli nie tylko zobaczyć, jakie obrażenia powstały, ale opracować metodologię testów bezpieczeństwa i sformułować zalecenia dla FAA w zakresie stanowienia przepisów. To jedyne tego typu kompleksowe badanie naukowe na świecie, w którym wzięły udział modele pokroju DJI Phantom i Mavic Pro w ramach 512 testów z udziałem profesjonalnych manekinów i 16 pojazdów.

Z badań wynika, że drony, jako konstrukty z dosyć elastycznych materiałów, pochłaniają w chwili uderzenia sporą ilość energii. Najczęstszymi obrażeniami były rany szarpane, skaleczenia i siniaki. Arterburn twierdzi, że niedokładna wiedza na temat wstrząsu mózgu uniemożliwiła realistyczną ocenę ryzyka tego rodzaju obrażeń. Był tylko jeden przypadek poważnego uszkodzenia oczu, chociaż ASSURE przyznaje, że obracające się ostrza na quadcopterach doprowadzą do obrażeń oka. Jednym z jej zaleceń dla FAA jest ochrona wirnika/ostrza dla takich dronów oraz opracowanie medycznych procedur łagodzących.

Ofiary śmiertelne? Możliwe, ale wyłącznie przy „złotym trafieniu”. Najgorszy przypadek? Uderzenie wtedy, kiedy styczność z ciałem mają dwa śmigła jednocześnie, które rozrywają tkanki, a następnie wbijają się jeszcze głębiej przed uderzeniem korpusu drona. Testy rzucają też cień na samo zastosowanie dronów – te latające z ładunkiem były bardziej niebezpieczne przez twardość nowego przedmiotu i dodatkowy ciężar.

Czytaj też: Drony wygrały z ambulansami w wyścigu dostarczania apteczki

Źródło: Popular Mechanics