Wiedzieliśmy już wprawdzie elektrycznego Mustanga, ale ten inspirowany Mustangiem model Forda jest w stosunku do niego wyjątkowy. Trafi bowiem do klientów.
Po raz pierwszy mamy okazję rzucić okiem na pierwszy prawdziwy elektryczny samochód, który swoje korzenie ma właśnie u Mustanga. Jego prezentacja ma mieć miejsce 17 listopada przed targami Los Angeles Auto Show, ale jeśli nie możecie się doczekać, to pierwszy zestaw zdjęć jest idealny do zaspokojenia ciekawości. To oczywiście crossover… ale czy z Mustangiem ma tak wiele wspólnego już na pierwszy rzut oka?
Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam, bo to osobiste nastawienie gra tutaj pierwsze skrzypce. Trudno jednak przejść obojętnie obok braku chłodnicy na przodzie, cienkich reflektorach w skrajnych punktach, nieco charakterystycznej linii nadwozia, czy kultowych świateł z tyłu. Kamuflaż niestety tym razem robi sporą robotę. Najciekawsza jest jednak zasłonięta czarnym paskiem odznaka tuż maską… co tam się kryje? Logo Mustanga, Forda, czy może coś zupełnie innego?
Bez względu na to, widoczny powyżej elektryczny crossover będzie dla Forda czymś specjalnym, bo pierwszym modelem zbudowanym, jako EV od podstaw.
