Drukarki 3D wykorzystuje się do ochrony zawodników na boisku, budowania mostu, a nawet prób wprowadzenia na rynek samonaprawiajacego się materiału. Jednak wkrótce mogą zrewolucjonizować rynek jubilerski, czy ozdobny, zważywszy na to, że holenderscy naukowcy stworzyli właśnie dichroiczny materiał do druku 3D, który zmienia swój kolor zależnie od tego, z jakiego punktu widzenia go obserwujemy.
Samo szkło dichroiczne nie jest czymś nowym, bo pojawiło się już w IV wieku naszej ery. Jednak teraz zespół naukowców z uniwersytetu Wageningen opracował na jego podstawie materiał, który może być używany w drukarkach 3D. Badacze zaczęli od tradycyjnej bazy, czyli polialkoholu winylowego (PVA), który jest szeroko dostępnym polimerem stosowanym powszechnie w druku 3D. Do tego dodali nanocząsteczki złota o różnych rozmiarach, ale nie zawyżyło to ogromnie ewentualnej wyceny materiału – złoto stanowiło bowiem zaledwie 0,07% masy uzyskanego materiału kompozytowego.
Ten został następnie użyty do drukowania wszelakiej maści obiektów, które zmieniały barwę zależnie od pozycji obserwatora. Wszystko sprowadza się do tego, że nanocząstki odbijają światło, co powoduje, że cały przedmiot staje się nieprzejrzysty brązowy. Kiedy jednak źródło światła znajduje się po drugiej stronie obiektu, to fotony przechodzą przez cząstki, powodując, że obiekt wydaje się półprzezroczystym fioletem.
Po komercjalizacji, materiał może być używany przez każdego, w gotowych drukarkach 3D. I choć z pewnością można go wykorzystać do tworzenia dzieł sztuki lub biżuterii, można go również wykorzystać do drukowania przedmiotów, takich jak soczewki optyczne, które przepuszczają niektóre kolory światła, a odbijają inne.
Czytaj też: Orbex wydrukował w 3D rekordowo duży silnik rakietowy
Źródło: New Atlas