Zarobił w tydzień więcej niż Infinity War, więcej niż Aquaman. Ten film bije rekordy, ale… głównie w Chinach. Chodzi o The Wandering Earth, którego w Polsce raczej nie zobaczymy. Niestety nasi dystrybutorzy nie są nim zainteresowani.
Film The Wandering Earth to chińska produkcja science-fiction oparta na powieści Liu Cixina. Opowiada historię astronautów próbujących powstrzymać zniszczenie Ziemi przez umierające Słońce. Jest to możliwe dzięki przesunięciu planety z jej normalnej orbity. Wędrująca Ziemia miała budżet ponad 50 milionów dolarów, a za efekty specjalne odpowiadają pracownicy studia Base FX.
Czytaj też: Zabawki z Avengers: Endgame ujawniają kolejne szczegóły
Film zadebiutował w Chinach na początku lutego i w szalonym tempie zarobił 2,7 miliarda yuanów czyli około 405 milionów dolarów. A to wszystko w nieco ponad tydzień. Porównując – Infinity War w tym czasie zarobił 338 mln $, a Przebudzenie mocy 390 mln dolarów. Wędrująca Ziemia pokonała ponad tuzin debiutujących w tym czasie produkcji.
Zgodnie z raportem CNN, film zaskoczył wszystkich. Nie spodziewano się, że Chiny mogą zrobić coś na tak wielką skalę. Wędrująca Ziemia zwiastuje nową erę w chińskim science-fiction. Co ciekawe, krajowa cenzura po raz pierwszy pozwoliła pokazać na ekranie obraz zniszczenia dwóch chińskich miast – Pekinu i Szanghaju a to nie zdarzało się wcześniej.
Patrząc na zwiastun wygląda bardzo ciekawie i nie ma się co dziwić, że ten film bije rekordy. Szkoda tylko, że nie zobaczymy go w naszych kinach.
Czytaj też: Recenzja filmu Alita: Battle Angel
Źródło: bgr.com
