Niektóre Porsche zyskują jeszcze więcej charakteru po wyjechaniu z fabryki i zaliczeniu kilku lat na rynku. Tak też jest z tym wyjątkowym modelem Porsche 911 Turbo S.
Za jego modyfikację odpowiada firma Vonnen, zajmująca się hybrydyzacją samochodów z siedzibą w Dolinie Krzemowej oraz warsztat Kelly-Moss. To pomiędzy nimi nawiązało się nowe partnerstwo, które zaowocowało jednym z najciekawszych Porsche 911.
Wszystko za sprawą dodatku hybrydowego zestawu plug-and-play firmy Vonnen, dzięki któremu 911 Turbo S z 2014 roku zyskało dodatkowy moment obrotowy i moc. Wszystko to bez żadnego zwiększenia zużycia paliwa oraz emisji. Całość dopełniają rajdowe dodatki, zapewniające temu modelowi dodatkową dozę charakteru.
Jeśli o sam zestaw idzie, to w grę wchodzi sprzęt o wadze 77 kilogramów, który zastępuje fabryczne koło zamachowe smukłym elektrycznym generatorem silnika podłączonym do chłodzonego cieczą akumulatora zamontowanego przed przednią osią.
Z pomocą jednostki sterującej monitorującej warunki jazdy silnik obraca się z prędkością do 9 000 obr/min, zwiększając moc i moment obrotowy silnika, dodając do specyfikacji maksymalnie 150 KM i 203 Nm. System akumulatorów jest zoptymalizowany pod kątem szybkiego ładowania i rozładowywania, a hamowanie regeneracyjne dba o jego naładowanie.
Rzeczywiste wartości wydajności będą się różnić w zależności od konkretnego modelu 911, ale np. w przypadku Porsche 911 generacji 993 sprint od zera do 96,5 km/h skróci się o całą sekundę, czyli do czterech.