Choć wiele sklepów zanotowało podczas pandemii znaczny spadek zysków, to największe sieci sklepów budowlanych nie tylko nie straciły, ale również bardzo wiele zyskały, zwłaszcza na sprzedaży online.
Wiele sektorów handlu dopiero teraz powoli zaczyna odrabiać straty spowodowane pandemią. jednak sieci sklepów budowlanych pandemii zawdzięczają znaczny rozwój. Jak donosi Rzeczpospolita, niektóre z nich, zanotowały wręcz podwojenie zysków generowanych przez sklepy online. W okresie lockdownu wielu Polaków postanowiło przeprowadzić remonty w swoich domach. Wolny czas sprzyjał przeróbkom i zmianom, a potrzebne materiały kupowano w sklepach budowlanych stacjonarnie lub online.
Większość marketów budowlanych była tylko częściowo otwarta znacznie ograniczając godziny pracy. To jednak klientom nie przeszkadzało, co pokazują dane. Choć rynek skurczył się do 17,9 mld zł co oznacza spadek o 2 mld, to największe sieci poradziły sobie bardzo dobrze.
Liderem jest Castorama, która w pierwszym półroczu zwiększyła sprzedaż w Polsce o 3,9 proc. (783 mln funtów), co przy stałych kursach przekłada się na wzrost rzędu 6,8 proc. Zaś zyski ze sklepu online wzrosły aż o 230 proc. Obecnie, jak podaje Castorama, aż 5 proc. sprzedaży odbywa się przez internet co stanowi wzrost o 3 proc. w stosunku do 2019 roku.
Również sieć PSB Mrówka radzi sobie bardzo dobrze. Od początku roku otworzono aż 14 nowych punktów, a do lipca ich przychody wzrosły aż o 17 proc. Najchętniej kupowane były materiały potrzebne do remontów w domu lub w mieszkaniu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
