Ciągle czekamy na zapowiadaną rewolucję Autopilota Tesli, ale zanim ta nastąpi, najwidoczniej Tesla będzie nadal małymi kroczkami ulepszać swoje oprogramowanie.
Samochody Tesli są teraz mądrzejsze o rozpoznawanie znaków drogowych. Serwis Electrek poinformował, że producent udostępnił aktualizację oprogramowania Autopilota, która umożliwia mu wykrywanie znaków ograniczenia prędkości za pomocą kamer pojazdu elektrycznego. Dzięki temu Modele Tesli będą trzymać się ograniczeń skuteczniej, bo nie będą bazować tylko na danych GPS.
Dodatkowo teraz Tesla monitoruje światła drogowe na skrzyżowaniu i podczas postoju da znak, kiedy to przyjmie zieloną barwę. Przynajmniej w momentach, kiedy na światłach stoimy pierwsi, bo w przypadku, kiedy przed nami znajduje się samochód, ostrzeżenie poczeka, aż ten nie ruszy.
Czytaj też: Wyjątkowa marka samochodów wreszcie powraca! Pamiętacie Spyker?
Podobnie jak w przypadku większości aktualizacji Tesli, może minąć kilka tygodni, zanim nowe funkcje dotrą do wszystkich samochodów. Jest to jednak coś, na co warto czekać, bo to kolejny krok firmy na drodze ku marzeniom autonomicznej jazdy.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News