Wygląda na to, że choć sprzedaż Modelu Y ruszyła, to Tesla nadal ma kilka wątpliwości co do jego designu. Tym razem mowa o niewielkim szczególe.
Na Twitterze Tesla_performance_3 wpadło ciekawe porównanie dwóch różnych Modeli Y. Jako że zakładamy ich autentyczność, możemy zastanawiać się, dlaczego ich tył różni się odrobinę.
Nie przedłużając, oto samo porównanie:
W skrócie? Wszystko sprowadza się do przedłużenia charakterystycznej linii Tesli na bagażniku. Jest to o tyle ciekawe, że w grę wchodzą przez to dwa zupełnie inne projekty słupka D i zakończenia bocznych paneli, choć co do klapy bagażnika niewiele się zmienia.
Tesla zapewne zastanawia się, które z tych wyjść jest lepsze pod względem kosztów produkcji, lepszego odprowadzania wody, a może nawet bezpieczeństwa np. kiedy bagażnik jest otwarty?
Jeśli z kolei idzie o wygląd, którą wersję wybralibyście?