Polska premiera Realme X50 5G pierwotnie miała odbyć się 29 lipca, jednak ostatecznie nastąpi ona dopiero w połowie września. Czy warto było czekać, biorąc pod uwagę, że na rynku już od kilkunastu tygodni dostępna jest mocniejsza wersja – Realme X50 Pro? Jeśli interesuje Was 120 Hz ekran, 5G i szybkie, 30 W ładowanie w jednej obudowie w cenie poniżej 1500 zł, to jak najbardziej. Czy jednak wszystko zagrało tu jak należy? Czas na test!
Zestaw sprzedażowy:
- Smartfon Realme X50 5G
- Ładowarka 30 W
- Kabelek USB C
- Igła do tacki SIM
- Przeźroczyste etui na tył urządzenia
- Dokumentację
Specyfikacja Realme X50 5G:
- Wymiary i waga: 163,8 x 75,8 x 8,9 mm, 202 gram
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 765G (max. 2,4 GHz)
- Układ graficzny: Adreno 620
- Pamięć RAM: 6 GB
- Pamięć wewnętrzna: 128 GB (UFS 2.1)
- Ekran: 6,57 cala, IPS, 120 Hz, 2400×1080 (20/9), ochrona Corning Gorilla Glass 5
- System: Android 10 z Realme UI
- Łączność: Dual SIM, 5G, LTE, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.1, USB C, NFC
- Nawigacja: GPS, Galileo, GLONASS, Beidou, QZSS
- Moduły dodatkowe: czytnik linii papilarnych, technologia Dolby Atmos
- Aparat główny: 64 Mpix (f/1.8) + 2 Mpix (f/2.4) + 8 Mpix (f/2.3, 119°) + ToF (f/2.4)
- Aparat przedni: 16 Mpix (f/2.0) + 2 Mpix (f/2.4)
- Bateria: 4200 mAh
- Ładowanie: Dart 30 W
- Wersje kolorystyczne: Ice Silver, Jungle Green
- Cena w dniu europejskiej premiery: 379,90 €
- Cena w dniu polskiej premiery: 1499 zł
Polska premiera, cena i dostępność
Gdy cena na polskim rynku nie była jeszcze znana, spekulowano, że będzie ona oscylować w granicach 1699 – 1799 zł. W końcu cena np. na rynku francuskim wynosiła 379,90 €. Okazało się jednak, że będzie ona niższa i wyniesie jedynie 1499 zł. To znacznie mniej nie tylko od bezpośredniego konkurenta – One Plus Nord (recenzja TUTAJ), ale też od jakiegokolwiek innego smartfona z 5G na naszym rynku!
Tak więc jeśli chcecie korzystać z sieci 5G, to Realme X50 5G jest aktualnie najtańszym smartfonem, który Wam to umożliwi!
Aktualnie telefon nie jest dostępny u polskich operatorów (stan na 17.09.2020), ale sytuacja może jeszcze ulec zmianie.
Oczywiście na chwilę obecną kupno smartfona z drugiej ręki na portalach aukcyjnych jest niemożliwe (brak ofert), ale tutaj akurat sytuacja na pewno ulegnie z czasem zmianie. Tymczasem bez problemu dostaniemy go w wolnej sprzedaży – np. w sieci X-kom lub Empik.
Lodowate srebro czy zieleń dżungli? Jaką wersję Realme X50 5G wybierasz?
Smartfon został wykonany z tworzywa sztucznego i szkła Corning Gorilla Glass 5. Po wzięciu w dłoń sprawia solidne wrażenie, nie jest śliski, ale niestety łatwo zbiera odciski palców. Obudowa nie jest też wodoszczelna, a urządzenie do lekkich nie należy – waży 202 gramy. Tafla szkła na froncie jest płaska, nie ma żadnych zaboleń na krawędziach. Niektórym to się spodoba, innym nie. Z tyłu szkło jest już zagięte na krawędziach. No i nie jest to plastik jak w przypadku dużo droższego Samsunga Galaxy Note 20…
Tył urządzenia zarówno w wariancie zielonym, jak i lodowato-srebrnym efektownie mieni się i odbija promienie słoneczne. To zasługa specjalnej nano-powłoki, którą chwali się producent na zagranicznych stronach internetowych. Z tyłu co prawda znajdziemy też mocno wystający z obudowy zespół obiektywów aparatu głównego ułożony pionowo w lewym górnym rogu, ale jest to częsty widok w wielu smartfonach.
Reasumując, Realme X50 5G to solidna robota w designie i wykonaniu. Nie rzuca na kolana, ale ma wszystko co nowoczesny smartfon mieć powinien.
Wyświetlacz 120 Hz
Realme X50 5G może pochwalić się 6,57 calowym ekranem IPS o rozdzielczości 2400 x 1080 i proporcjach 20/9 (z zaokrąglonymi rogami). Co ważne, odświeżanie matrycy może odbywać się w 120 Hz, co jest bardzo pożądane już nie tylko w tegorocznych flagowcach. W lewym górnym rogu znajduje się wcięcie na dwa przednie obiektywy, bardzo podobne do tego z Samsunga Galaxy S10+.
Jakość obrazu, jak na matrycę IPS jest bardzo dobra. Barwy są nasycone, kąty widzenia – bardzo dobre, a pojedyncze piksele – niedostrzegalne. Jasność maksymalna umożliwiała bezproblemową pracę na dworze w sierpniowe dni. Jedynie minimalna jasność ekranu mogłaby być nieco niższa. Po włączeniu 120 Hz odświeżania ekranu różnica w płynności jest zauważalna (oczywiście na plus) ale nie aż tak wielka jak na ekranach wykonanych w technologii Amoled.
W ustawieniach poza możliwością włączenia 120 Hz odświeżania, możemy również regulować temperaturę barwową i nasycenie kolorów oraz włączyć filtr światła niebieskiego i tryb ciemny dla menu.
Snapdragon 765G i spółka, czyli wydajność Realme X50 5G
Smartfon oczywiście został wyposażony w procesor wspierający technologię 5G – Qualcomm Snapdragon 765G. Razem z nim na pokładzie znajdziemy układ graficzny Adreno 620 i 6 GB pamięci RAM. Pamięć wewnętrzna to 128 GB z których na nasze dane pozostaje ok. 107 GB. Jest to jedyna dostępna konfiguracja przewidziana przez producenta, a to o tyle istotne, że smartfon nie obsługuje jakichkolwiek kart pamięci! A wspomniane wcześniej 128 GB może z czasem nie wystarczyć, zwłaszcza, jeśli będziemy nagrywać filmy w 4K…
Co do samej wydajności, to wyniki w benchmarkach są oczywiście gorsze od Realme X50 Pro (recenzja TUTAJ), ale zarazem lepsze od wyraźnie droższej motoroli Edge (recenzja TUTAJ):
- Antutu Benchmark 8.4.3 – 322 870 pkt
- 3D Mark (test Sling Shot Extreme) – 3334 pkt (OpenGL ES 3.1), 3115 pkt (Vulkan)
- 3D Mark (test Sling Shot) – 4677 pkt
W codziennym użytkowaniu smartfon działa bardzo płynnie, a i na wydajność w grach nie powinniśmy narzekać. Asphalt 9 i Forza Street działały bezproblemowo. Dzięki chłodzeniu z wykorzystaniem cieczy, telefon nie nagrzewa się zbytnio, nawet podczas długich sesji w grach.
Wyposażenie, 5G i… rewelacyjne LTE!
Realme X50 5G jest pełnym Dual-SIMem i tak jak nazwa wskazuje – obsługuje sieci 5G. I to działa. Te są jednak na razie dostępne jedynie w wybranych miastach. Na chwilę obecną dużo ważniejsza jest więc prędkość LTE, bo ta obejmuje swoim zasięgiem większość naszego kraju. A z LTE smartfon radzi sobie wyśmienicie. W aplikacji Speedtest w sieci Orange pod Warszawą prędkość pobierania danych wyniosła aż 218 Mb/s, a wysyłania – 37,2 Mb/s. To rewelacyjne wyniki, które potwierdzają, że z prędkości internetu będziemy zadowoleni, nie tylko w wyselekcjonowanych miejscach z siecią 5G!
Połączenie przez Wi-Fi było stabilne przez cały okres trwania testów, zarówno w paśmie 2,4 GHz, jak i 5 GHz. Ponadto smartfon został wyposażony w Bluetooth 5.1, NFC oraz port USB C. Nie znajdziemy tu z kolei portu podczerwieni, diody powiadomień ani radia FM.
Za nawigację odpowiadają tu moduły GPS, Galileo, GLONASS, BeiDou, QZSS oraz kompas. Podczas trwania testów nie miałem żadnego problemu z lokalizacją i wyznaczaniem trasy.
Dolby Atmos, czyli jakość dźwięku w Realme X50 5G
Smartfon wspiera Dolby Atmos, ale to już kolejny smartfon, w którym rekomenduję jego wyłączenie. Wtedy dźwięk po prostu brzmi lepiej i nie jest pozbawiony basów. Niestety nawet wtedy jest co najwyżej przyzwoicie. Bas po podłączeniu słuchawek pod gniazdo USB C jest płaski i mało imponujący, z kolei wysokie tony potrafią być piskliwe.
Bardzo podobnie (czyt. przeciętnie) gra wbudowany głośnik monofoniczny. Z drobną różnicą – na najwyższym poziomie głośności dochodzi dudnienie…
Czytnik linii papilarnych i inne zabezpieczenia
Czytnik linii papilarnych został umieszczony w przycisku on/off na prawej krawędzi. Jest cały czas aktywny, szybki i celny. Na 20 prób odblokowania średnio 19 jest udanych za pierwszym razem.
Podobnie sprawa wygląda z odblokowaniem za pomocą skanu twarzy. Jest naprawdę błyskawiczne i dokładne. Tu również na 20 prób odblokowania średnio 19 jest udanych za pierwszym razem. Dodatkowo możemy tu włączyć opcję nierozpoznawania twarzy z zamkniętymi oczami.
Oczywiście oba zabezpieczenia mogą funkcjonować jednocześnie i się uzupełniać.
Android 10 w Realme X50 5G
Telefon działa pod kontrolą systemu Androida 10 wraz z nakładką Realme UI, która oczywiście jest tak naprawdę jest lekko zmodyfikowaną nakładką ColorOS od Oppo. Wizualnie jest więc podobnie jak w testowanych już przez Nas tegorocznych modelach tego producenta – np. Realme 6i (recenzja TUTAJ). Na płynność działania i funkcjonalność nakładki narzekać więc nie będziemy. Jest też dobrze przetłumaczona.
W kwestii funkcjonalności – mamy obsługę gestów, motywy, tryb ciemny dla menu oraz możliwość edycji przycisków dotykowych u dołu ekranu. Nie zabrakło możliwości włączenia szuflady na aplikacje, jak również zablokowania urządzenia dwu-klikiem. Ponadto możemy nagrywać to, co się dzieje na ekranie w rozdzielczości 1080 p przy maksymalnym bitrate 16 Mb/s wraz z dźwiękiem (wartość bitrate i rozdzielczość możemy regulować). Do naszej dyspozycji zostaje ponadto oddany pasek z ulubionymi aplikacji i funkcjami systemu, który wysuwamy gestem z krawędzi ekranu.
Na wyposażeniu znajdziemy autorskie, podstawowe aplikacje do obsługi multimediów oraz aplikację do optymalizacji urządzenia (z wbudowanym antywirusem) – Menadżer telefonu. Preinstalowane są również wszystkie standardowe aplikacje od Google oraz aplikacje zewnętrzne pokroju Facebooka. Nie jest ich jednak zbyt wiele.
Aparat w Realme X50 5G
Aparat główny składa się z czterech modułów:
- Główny – 64 Mpix (f/1.8)
- Makro – 2 Mpix (f/2.4)
- Szerokokątny – 8 Mpix (f/2.3, 119°)
- ToF (f/2.4)
Dostępny jest 2 krotny, bezstratny zoom, tryb nocny (Ultra Night) oraz tryb profesjonalny, z możliwością ustawienia czasu naświetlania do 32 sekund.
Jakość zdjęć w czasie dnia jest po prostu bardzo dobra. Barwy są żywe i nasycone, szumy niewidoczne, a rozpiętość tonalna – więcej niż zadowalająca. Detali jest dużo, ale w przypadku obiektywu szerokokątnego występuje zmniejszenie ostrości na brzegach kadru.
szeroki kąt 
aparat główny 
zoom bezstratny 2x 
zoom cyfrowy 5x 
Aparat bardzo dobrze radzi sobie również ze zdjęciami portretowymi i makro. Przykłady poniżej:
W ujęciach nocnych widać sporo szumów, a ilość detali jest ograniczona. Pomaga tu tryb nocny Ultra Night, który wydobywa detale z mroku. Na szczęście nie zaburza on w sposób istotny kolorystyki i balansu bieli, co niejednokrotnie zdarza się w innych smartfonach. Przy okazji warto dodać, że aparat bardzo dobrze radzi sobie z czerwonym światłem. Niejednokrotnie np. na koncertach aparaty miały wtedy problem z ustawieniem ostrości i dużymi szumami. Tu tego problemu nie ma.
tryb auto 
Ultra Night 
tryb auto 
Ultra Night
Przedni aparat to (16 Mpix (f/2.0) + 2 Mpix (f/2.4)) robi dobre, szczegółowe zdjęcia. Jedyny mankament jaki zauważyłem, to zbyt duże rozjaśnienia w przypadku punktowego źródła światła w tle.
Wideo możemy kręcić w 4K przy 30 kl/s, ale wtedy nie możemy skorzystać z obiektywu szerokokątnego. Podobnie zresztą, jeśli wybierzemy nagrywanie w 60 kl/s. Dziwne. Jeśli chcemy nagrywać również obiektywem szerokokątnym, musimy zadowolić się 1080p przy 30 kl/s. W dodatku, w czasie nagrywania nie możemy przełączać się pomiędzy obiektywem głównym a szerokokątnym.
Sama jakość filmów jest już jednak bardzo dobra. Wideo jest dobrze stabilizowane (UIS lub UIS Max), ma dużo detali i ładnie nasycone barwy.
Bateria i czasy ładowania
W Realme X50 5G zastosowano ogniwo o pojemności 4200 mAh. Starczy ono na ok. dwa dni pracy w cyklu mieszanym. Jeśli będziemy użytkować telefon intensywnie i włączymy 120 Hz odświeżanie ekranu, to czas ten może spaść nawet do jednego dnia. Wszystko jest kwestią stylu użytkowania.
Smartfon nie posiada ładowania zwrotnego, ale mamy za to szybkie, 30 W ładowanie Dart. Stosowna ładowarka jest w zestawie. Czasy ładowania przy jej pomocy w rzeczywistości są co prawda nieco dłuższe niż na stronie producenta, ale i tak bateria ładuje się bardzo szybko:
- W 15 min – 30 %
- W 30 min – 62 %
- W 65 min – 100%
Podsumowanie – czy warto było czekać na Realme X50 5G?
Tak – Realme X50 5G to smartfon bez większych wad, który bez wątpienia jest liderem w swojej klasie cenowej! Żaden inny telefon na rynku nie oferuje obecnie obsługi sieci 5G i 120 Hz odświeżania ekranu w tak korzystnej cenie. Jeśli szukacie smartfona do 1500 zł, to jest to aktualnie najlepszy możliwy wybór. Gorąco polecam!
