Dobrze mieć nową Toyotę albo Lexusa w Stanach Zjednoczonych, będąc wegetarianinem lub weganinem. Samochody obu firm będą bowiem aktywnie wspierać osoby z takim stylem życia.
Pomocna dłoń od Toyoty i Lexusa
W Stanach Zjednoczonych rośnie weganizm, a jak wskazuje serwis Motor1, w rzeczywistości badanie przeprowadzone na początku tego roku wykazało, że 9,6 miliona Amerykanów jest teraz weganami, co stanowi 3 procent całej populacji i 300-procentowy wzrost w ciągu ostatnich 15 lat.
Czytaj też: Prototyp Toyota Tundra 2022 na dotychczas najlepszych zdjęciach
Czytaj też: Toyota Crown zmieni się nie do poznania? Nowa generacja ma nas zaskoczyć
Czytaj też: Nowa Toyota C-HR GR Sport dla Europy
Toyota nie jest ślepa na ten trend, dlatego ruszyła ze współpracą z platformą internetową HappyCow, aby pomóc swoich wegańskich klientów w wyszukiwaniu wegańskich i wegetariańskich restauracji w całych Stanach Zjednoczonych. Lexus, jako jej marka premium, poszła również w te ślady.
Wspierające ten pomysł samochody Lexusa i Toyoty muszą być wyposażone w funkcje Destination Assist (modele od 2020 roku modelowego i nowsze). Dzięki niej po aktywacji usługi, z kierowcą skontaktuje się pracownik i na żywo, korzystając z platformy HappyCow, wskaże najbliższą restaurację z odpowiednim jedzeniem.
Czytaj też: Lexus zniszczy swoją ofertę w Europie przez… SUVy
Czytaj też: Lexus LFA kontra Audi R8 w walce wolnossacych V10
Czytaj też: Musicie spojrzeć na tego Lexusa spowitego w chromie
Jako że usługa obejmuje działania pracownika, nic dziwnego, że funkcja Destination Assist jest oferowana jako wersja próbna przez okres jednego roku dla nowo zakupionych lub leasingowanych pojazdów Toyota i trzech lat dla Lexusa.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
