Karmienie piersią na streamie wywołało ostatnie niemałe kontrowersje. Platforma Twitch oficjalnie odpowiedziała, co na ten temat sądzi.
Kilka dni temu przedstawiliśmy Wam sytuację, która wydarzyła się wokół platformy streamingowej Twitch. Pewna streamerka postanowiła karmić dziecko piersią podczas występu na żywo. Klip z nagraniem został usunięty przez Twitcha, co oburzyło matkę. Powstało pytanie – czy na Twitchu można karmić dziecko piersią? W regulaminie nie było o tym informacji. Ale znamy już stanowisko Twitcha.
Czytaj też: Lokaj w GTA Online nie ma łatwego życia
Przedstawiciele platformy streamingowej skontaktowali się ze streamerką, tłumacząc całe zajście. Okazuje się, że nigdy wcześniej do takiej sytuacji nie dochodziło, więc zespół, który dba o serwis – kompletnie nie wiedział jak ma się zachować. Osoby te zdecydowały, że lepiej jest dmuchać na zimne i skasowały materiał z serwisu.
Wywołało to niemałe oburzenie u Heather „HeatheredEffect” Kent. W końcu jednak otrzymaliśmy odpowiedź od serwisu streamingowego. Jedno zdanie z odpowiedzi mówi wszystko:
Jak elokwentnie to ujęłaś – „karmienie piersią nie jest sprośne”, a my się z Tobą zgadzamy.
Twitch poinformował, że od dziś pracownicy wiedzą, jak mają się zachować w przypadku takiej sytuacji – nie reagować. Platforma zapowiada, że wkrótce takowy zapis pojawi się w regulaminie. Sama Heather jest szczęśliwa z finału sprawy, która jej zdaniem udowadnia, że nawet, gdy inni oskarżają Cię o złe zamiary – warto walczyć o swoje.
Czytaj też: Już się boję o płynność The Outer Worlds na Nintendo Switch
Źródło: kotaku.com