Podczas, gdy Clubhouse dopiero testuje aplikacje na Androida, Twitter Space otwiera się dla wszystkich. Zarówno na Androidzie jak i iOS można już prowadzić głosowe konwersacje.
Twitter Spaces – rozmowy głosowe na żywo
Clubhouse nadal jeszcze dostępny jest tylko na iOS, ale jego popularność nie umknęła uwadze innych serwisów społecznościowych. Okazało się, że rozmowy głosowe w tematycznych pokojach są bardzo pożądane przez internautów i Twitter postanowił im to dać. Od kilku miesięcy testowano już funkcję Spaces, która w końcu trafia w pełnej wersji do użytkowników Androida i iOS. Serwis nie kryje się z tym, że inspirował się Clubhouse.
Czytaj też: YouTube testuje nowy sposób wyświetlania komentarzy
By stworzyć własną przestrzeń na Twitterze trzeba mieć przynajmniej 600 obserwujących. Aktywne „przestrzenie” znajdziemy w głównym oknie aplikacji, w jego górnej części. By łatwiej je znaleźć zaznaczono je na fioletowo, w odróżnieniu od niebieskich Fleets. W takim spotkaniu może uczestniczyć nawet 11 mówców, zaś osoba, która utworzyła Spaces ma kontrolę nad tym kto i kiedy przemawia, może także usunąć kogoś lub wyciszyć. Dodatkowo w trakcie trwania spotkania może wysyłać tweety zwiększające ilość słuchaczy. Liczba uczestników spotkania jest nielimitowana.
Na razie jest to zaledwie początek funkcji Spaces, bo Twitter wkrótce ma zamiar bardziej ją rozbudowywać, np. o opcję monetyzacji. Ma się ona odbywać za pośrednictwem sprzedaży biletów na konkretne wydarzenie. Jest to zbieżne z założeniami Twittera, według którego Spaces ma być przede wszystkim sposobem na komunikację artystów, polityków czy innych znanych ludzi z fanami.
Czytaj też: Bezstratna jakość muzyki w Apple Music. Nadchodzi plan HiFi
Spaces umożliwia uczestnikom wysyłanie na bieżąco wiadomości tekstowych (z emotikonami), więc może być to ciekawa forma kontaktu np. muzyków z fanami. Jednak czy faktycznie Twitter Spaces może stać się konkurencją dla Clubhouse? Na poznanie odpowiedzi trzeba nieco zaczekać.