Stany Zjednoczone są w posiadaniu jednych z najmocniejszych superkomputerów na całym świecie, a ostatnio tylko umocniły swoją pozycję, dorzucając do pokaźnego już i tak zbioru kolejne. Oczywiście nadal na liście 500 najpotężniejszych górują Chiny z 219 superkomputerami, ale to 116 egzemplarzy USA piastuje najwyższe miejsca, dlatego też moc możliwości obu mocarstw są szacowane na ten sam poziom. Bez względu na przynależność wszystkie superkomputery w sumie mogą pochwalić się wydajnością rzędu 1,56 exaflops, gdzie 1 exaflops to miliard miliardów obliczeń na sekundę.
Czytaj też: Kryptowaluta Libra Facebooka pod rządowym ostrzałem
Z tej okazji, dlaczego by nie rzucić okiem na superkomputery tych dwóch krajów? Warto zacząć oczywiście od USA, których superkomputery utrzymują pierwsze 2 miejsca. Najwydajniejszy należy do Departamentu Energii i zajmuje najwyższe miejsce, z maksymalną zarejestrowaną wydajnością 148600,0 teraflopów i teoretyczną szczytową wydajnością wynoszącą 200779.9 TFLOPs- znacznie wyprzedzając konkurencję. FLOPs oznacza operacje zmiennoprzecinkowe na sekundę i jest miarą mocy komputera – stąd podawanie wydajności konsumenckich GPU w TFLOPs.
Drugie miejsce należy do Sierra, który tak, jak poprzedni, został przygotowany przez IBM (wraz z Nvidią i Mellanox), a także Departament Energii. Wydajność kolejno 94640 i 1255715 TFLOPs. Swoją drogą, wiecie, że układ PlayStation może pochwalić się wydajnością rzędu zaledwie 1,84 TFLOPs?
Trzecie miejsce z pewnością bodzie Chiny, bo ich Sunway TaihuLight w National Supercomputing Center w Wuxi cechuje się mocą nieznacznie mniejszą od Sierry z USA. Mowa o kolejno 93014,6 i 125435,9 TFLOPs. Chiny dzierżą również czwarte miejsce swoim Tianhe-2A z Narodowego Centrum Superkomputerowego w Guangzhou. Różnica wydajności jest jednak spora, bo mowa o prawie 2,5 razy mniejszej w porównaniu do najmocniejszego superkomputera – 61444,5 i 100678,7 TFLOPs.
Czytaj też: Limitowany Radeon RX 5700 XT jednak w Europie… ale nie w Polsce
Źródło: New Atlas
