Reklama
aplikuj.pl

Vivo Apex 2020 to smartfon przyszłości. Tylko czy jesteśmy na niego gotowi?

Vivo robi drugie podejście do futurystycznego modelu Apex. Wariant 2020 zaoferuje wiele niespotykanych dotąd rozwiązań, jak choćby aparat do selfie schowany pod powierzchnią ekranu. Z jednej strony pojawia się pytanie – czy jesteśmy na to gotowi? Z drugiej – czy Vivo jest na to gotowe?

Aparaty jakich jeszcze nie było

Vivo Apex 2020 po raz pierwszy prezentuje przedni aparat schowany pod powierzchnią wyświetlacza. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że dzięki temu aparat może być większy, a co za tym idzie przechwytuje więcej światła. Dodatkowo zaoferuje łączenie pikseli w stosunku 4:1. Pod ekranem został też umieszczony mikrofon oraz głośnik rozmów.

Główny aparat smartfonu wykonuje zdjęcia o rozdzielczości 48 Mpix i zaoferuje niespotykaną dotąd stabilizację obrazu. Dzięki technologii znanej z gimbali ma to być najlepsza stabilizacja w historii. Pozwoli na wychylenie aparatu o 200% dalej niż w przypadku dotychczasowych systemów stosowanych w aparatach.

Dodatkowo Vivo Apex 2020 zaoferuje aparat z peryskopowym obiektywem, który pozwoli na korzystanie z zoomu w zakresie 5-7,5x.

Brak przycisków i ekstremalnie szybkie ładowanie

Vivo Apex 2020 jest smartfonem pozbawionym jakichkolwiek przycisków na obudowie. Podobnie jak jego poprzednik. Smartfon jest wyposażony w układ Qualcomm Snapdragon 865 i 12 GB pamięci RAM. Zaoferuje też bardzo szybkie ładowanie o mocy aż 60W.

Mocna specyfikacja pozwoli m.in. na wycinanie obiektów z nagrywanych filmów w czasie rzeczywistym.

To tylko koncepcja. Taki smartfon może stworzyć każdy.

Vivo Apex 2020 to pokaz siły firmy. Wszystko wygląda szalenie efektownie, tylko czy kiedykolwiek Vivo będzie w stanie wprowadzić takie urządzenie na rynek? Apex 2020 to tylko koncepcja, która nigdy nie trafi do sprzedaży. Ciekawe czy w ogóle powstanie chociaż kilka egzemplarzy, tak aby przynajmniej mógł się nimi pozachwycać któryś z popularnych zagranicznych youtuberów.

Jeśli nie, to ładne wizualizacje bardzo mocno wyposażonego smartfnu może stworzyć nawet myPhone. I też będzie to tylko urządzenie koncepcyjne.