Niektóre projekty są szalone, a drugie wręcz niekonwencjonalne i jakby nie patrzeć na projekt tego Volkswagena Crew Cab z 1968 roku – łączy on dwa podejścia.
Crew Cab jest niczym innym, jak swojego rodzaju pickupem, który niedawno doczekał się konwersji na pojazd elektryczny. Konwersji, o której marzy każdy fan EV, bo silnik bokser z tego klasyka został zastąpiony topowymi rozwiązaniami, bo pochodzącymi z samochodów Tesli.
Mowa dokładnie o silniku z Modelu S Performance, który wytwarza całe 450 koni mechanicznych i przerzuca je na tylne koła. Co z kolei z energetycznym zapleczem? To Crew Cab zaczerpnął z Modelu X i mowa nie o 60, a o całym 100 kWh pakiecie.
Czytaj też: Tesla Model S kontra Audi R8
Odpowiedzialny za niego mężczyzna twierdzi, że ten Model może przyspieszyć do 100 km/h w około pięć sekund, a jego zasięg wynosi 400 km. Co ciekawe, ten VW nie spoczął w garażu, bo właściciel wykorzystuje go na co dzień do transportu i holowania pojazdów (via Insideevs).