W prawie Unii Europejskiej jest pewien przepis, który wymaga obecności sprawnego systemu eCall na pokładzie samochodu. Tutaj właśnie Volkswagen dał plamę z nowymi Golfami.
System eCall, to z kolei nic innego, jak dodatek pozwalający automatycznie nawiązać połączenie alarmowe w momencie, kiedy samochód weźmie udział w poważnym wypadku. Wtedy system pokładowy łączy się z najbliższym centrum reagowania awaryjnego, niezależnie od tego, gdzie pojazd został zarejestrowany.
Niestety w nowych Golfach z tym oprogramowaniem był problem, którego wykryto w zeszłym miesiącu podczas rutynowych kontroli zapewniania jakości. To właśnie spowodowało zatrzymanie dostaw Golfów do klientów, ale wtedy VW wyznaczył, że do połowy czerwca rozwiąże swoje niedopatrzenie.
Tak więc, obecne w fabrykach i u dostawców nowe modele zostaną zaktualizowane, aby spełniać wymogi UE. Jednak Volkswagen będzie też musiał rozwiązać usterkę oprogramowania w Golfach Mk8, które są już w rękach klientów (via Motor1).
Czytaj też: Corvette C8 trafi do Europy, a my poznaliśmy ceny w Niemczech
Ich są już dziesiątki tysięcy, dlatego firma zachęca właścicieli do dobrowolnych odwiedzin warsztatów. W tym celu VW już powiadomił niemiecki Federalny Urząd Transportu Samochodowego (KBA).
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
