Premiera nowego Golfa R musi już być tuż tuż, jako że do sieci trafiły zdjęcia przedprodukcyjnego prototypu, który nie ma na sobie ani grama kamuflażu w najważniejszych miejscach.
Golf R, jak to na wydajniejszy model przystało, jest w porównaniu do niego bardziej agresywny. Nic więc dziwnego, że jego przednia konsola posiada znacznie więcej charakteru, co przejawia się trzema wyraźnymi sekcjami, które oddzielają skośne słupki w kolorze nadwozia. Na ich podstawie możemy dostrzec nieco taśmy, ale pomijając ewentualność delikatnych zmian, możemy liczyć właśnie na konsolę w tym stylu.
Ten hothatch Volkswagena bazuje na felgach o asymetrycznym rozstawie szprych, za którymi możemy dostrzec wiercone tarcze hamulcowe i duże, niebieskie zaciski. Z tyłu dachu znajduje się spory spojler tuż nad szybą tylną, a dwie pary owalnych rur wydechowych oddzielonych dyfuzorem wychodzą z lewego i prawego rogu.
Nie zabrakło też zdjęć wnętrza…
Czytaj też: Technologia kluczem do znacznego zmniejszenia śmiertelności na drogach
… które sprawia wrażenie topowych wersji standardowego Golfa. Wydanie R przejawia się jednak na siedzeniach w postaci naszyć, większymi uchwytami dla pasażerów, a nawet dodatkiem Alcantary na panelach drzwi.
Jak słyszeliśmy z poprzednich plotek, nowego VW Golfa R najwidoczniej napędzi czterocylindrowy silnik o pojemności 2 litrów, który zapewni moc rzędu 329 koni mechanicznych. Będzie współpracował z dwusprzęgłową skrzynią biegów, a tego typu plotki potwierdzimy jeszcze w tym roku, kiedy Volkswagen ujawni ten model.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
