Kto pomyślałby, że ta transportowa wariacja Volkswagena Type 2 z 1958 roku doczeka się kiedykolwiek mocy 5000 koni mechanicznych?
Oklahoma Willy (bo tak teraz nazywa się ten wyjątkowy Volkswagen) swoje życie rozpoczął jako zwyczajny, klasyczny Type 2. Jednak niejaki Perry Watkins zdecydował, że za mało w nim mocy i pierwszą rzeczą, którą do niego kupił był silnik odrzutowy Rolls-Royce Viper 535 z 1978 roku. TEn sam, który niegdyś napędzał samoloty szturmowe BAC Strikemaster.
Watkins potrzebował dwóch lat na przygotowanie silnika odrzutowego i zrealizowanie stosownych zmian w jego konstrukcji. Kolejne pół roku montował go na Volkswagenie i następne trzy lata spędził na dopieszczaniu swojego cacka.
Czytaj też: Tesla Model Y najoszczędniejszym crossoverem na świecie?
Wynik? 2993-kilogramowa bestia, która w teorii może osiągać prędkość 483 km/h, chociaż już przy 258 km/h Type 2 nieco szaleje. Nic dziwnego, jako że ta 62-letnia furgonetka nie jest przyzwyczajona do takich emocji. Jednak co najciekawsze, ta ciągle ma dostęp do swojego podstawowego silnika, co oznacza, że… można nim wjechać na drogę publiczną.
Powyżej możecie obejrzeć, czy aby nie powinniście zamontować na swoim Golfie, czy Citroenie silnika odrzutowego. W tym teście wyjątkowy VW Type 2 rozpędził się zaledwie do 253 km/h (via Motor1).