Niecałe dwa tygodnie temu w Pekinie odkryto nowe przypadki zachorowań na COVID-19. Władze nie wprowadziły jednak pełnego lockdownu, tak jak to miało miejsce na terenie Wuhan. Niektóre źródła donoszą, że rozpoczęto tam szczepienia przeciwko SARS-CoV-2.
Na terenie Państwa Środka jest oficjalnie testowanych pięć potencjalnych szczepionek. W przypadku części z nich udowodniono już, że blokują wirusa przed zakażaniem zdrowych komórek. Środki te są przygotowywane do trzeciej fazy testów, w której będą mogli uczestniczyć ochotnicy z całego świata. Część mieszkańców Pekinu ma już jednak dostęp do eksperymentalnych szczepień.
Z raportu Bloomberga wynika, że chiński rząd zaoferował już możliwość szczepień pracownikom państwowym podróżującym za granicę. Program ten obejmuje obecnie osoby mieszkające w dzielnicach Pekinu, które znajdują się w stanie zagrożenia. Dotyczy również ludzi pracujących w obszarach wysokiego ryzyka, takich jak lotniska. Działania są tajne, a w momencie sporządzania raportu odnotowano 175 potwierdzonych zakażeń, które pojawiły się ostatnio w Pekinie.
Czytaj też: Koronawirus ma katastrofalny wpływ na amazońskie plemiona
Chińczycy już wcześniej sugerowali, że w tym roku mogą rozpocząć stosowanie szczepionek i to jeszcze przed zakończeniem trzeciej fazy testów. Zapewnienie niektórym pekińskim grupom odporności mogłoby mieć sens, ponieważ nie tylko spowolniłoby to rozprzestrzenianie SARS-CoV-2, ale także dałoby możliwość sprawdzenia skuteczności szczepionek.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News