Reklama
aplikuj.pl

Wanda Buk odchodzi z Ministerstwa Cyfryzacji

Fala odejść z resortów nie ma dzisiaj końca. Do Janusza Cieszyńskiego i Łukasza Szumowskiego z Ministerstwa Zdrowia dołącza wiceminister cyfryzacji Wanda Buk. Twarz cyfryzacji kraju ostatnich kilkunastu miesięcy.

Najbardziej rozpoznawalna postać Ministerstwa Cyfryzacji

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy to właśnie Wanda Buk była odpowiedzialna za przedstawianie niemal wszystkich informacji dotyczących cyfryzacji kraju. Od projektów administracyjnych, takich jak mObywatel, po projekty telekomunikacyjne, jak prace nad Megaustawą oraz wdrażanie sieci 5G.

Wanda Buk stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Cyfryzacji pełniła nieco ponad dwa lata, od 10 lipca 2018 roku.

Wanda Buk stałym obiektem ataków

Wanda Buk zasłynęła też jako etatowy obiekt ataków środowisk antykomórkowych. Zarówno w Internecie, mediach społecznościowych, jak i sejmie. Trzeba przyznać, że dawno już w żadnym resorcie nie było osoby, które byłaby tak zaciekle atakowana przez tyle miesięcy, praktycznie bez żadnej przerwy. Mieliśmy nieskończoną ilość niczym niepopartych zarzutów dotyczących korupcji, na życzeniach śmierci kończąc.

Czytaj też: Obrona oskarżonego antykomórkowca pokazuje skalę hejtu w Internecie

Działania wiceminister Buk można oceniać pozytywnie

W mojej ocenie wiceminister Buk zazwyczaj dobrze radziła sobie na swoim stanowisku. Trzeba pamiętać, że często była ona osobą przedstawiającą stanowisko ministerstwa, a niekoniecznie osobą decyzyjną, która mówiąc wprost pociągała za sznurki. Dodałbym też, że Wanda Buk bywała zbyt… miękka. Szczególnie kiedy w trakcie komisji sejmowych próbowała łopatologicznie i po raz n-ty tłumaczyć posłom i środowiskom antykomórkowym często bardzo oczywiste kwestie. Momentami zdecydowanie brakowało mi bardziej stanowczego stanowiska, bez kolokwialnego głaskania słuchaczy.

Mimo wszystko Wanda Buk była barwną postacią w Ministerstwie Cyfryzacji, a jej dyskusji z posłami o antykomórkowych poglądach, szczególnie na Twitterze, będzie nam brakować.

Teraz tylko pozostaje mieć nadzieję, że sprawami telekomunikacyjnymi w Ministerstwie Cyfryzacji nie zajmie się wiceminister Andruszkiewicz.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News