Ptaszki ćwierkają, że Samsung będzie nadal dążył ślepo w zwiększanie liczby megapikseli w smartfonowych aparatach, podczas gdy konkurencja powoli zaczyna skupiać się na powiększaniu samych matryc, aby pozwolić poszczególnym pikselom zbierać jeszcze więcej światła
Ponoć powstaje już 450-megapikselowa matryca Samsunga
Niczym nowym nie jest fakt, że Samsung pracuje nad technologią Hexa2pixel, czyli łączeniu do 36 pikseli w jeden. Przeciek związany z patentem nazwy tej technologii krąży już po sieci od kilku dni, a jak to bywa z plotkami, szybko wokół nich narosły mity i tak też najnowszy z nich wspomina o nowej 450-megapikselowej matrycy ze wspomnianą technologią.
Czytaj też: WhatsApp w końcu umożliwia przeniesienie całej historii czatów z Androida na iPhone’a
Czy to, aby na pewno dobra droga? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w przyszłości, bo jako że konkurencja pokroju Xiaomi 12S Ultra sięga już po 1-calowe matryce, a nie ślepo dąży do kolejnych setek megapikseli, Samsung będzie miał zdecydowanie twardy orzech do zgryzienia, jeśli idzie o technologie stojącą za aparatami w jego smartfonach.