Po ponad 1500 godzinach lotów testowych i demonstracyjnych trzy prototypy wielozadaniowych helikopterów H160 od Airbus Helicopters zapewniły sobie certyfikat od EASA.
Zielone światło od Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego jest jednak tylko początkiem dla firmy, która teraz oczekuje, że uzyska certyfikat amerykańskiego odpowiednika w postaci FAA przed rozpoczęciem komercyjnych dostaw H160 jeszcze w tym roku (via New Atlas).
Po raz pierwszy publicznie ujrzeliśmy H160 podczas targów Heli-Expo w Orlando na Florydzie w marcu 2015 roku. Ten helikopter jest najnowszą generacją rodziny H Airbusa, który bazuje na dotychczasowym dorobku modelu H145 i H175. H160 zastąpi modele AS365 i EC155 firmy, a jego testowanie trwa już całe pięć lat.
Testy są oczywiście kluczowe, aby Airbus H160 mógł w ogóle rozpocząć służbę w sektorze cywilnym i wojskowym. Jego szerokie spektrum możliwości sprowadza się do transportu morskiego, ratownictwa medycznego, lotnictwa prywatnego i biznesowego oraz usług publicznych.
Ma kompozytowy kadłub i zawiera pilotażowe systemy wspomagające Helionix oraz zautomatyzowane systemy. Jest to również pierwszy cywilny śmigłowiec, w którym zastosowano pochylony tylny wirnik Fenestron.
Czytaj też: Najciekawsze newsy tygodnia – militaria [12.07.2020]
Ponadto konwencjonalne hydrauliczne podwozie zastąpiono komponentami elektrycznymi, aby uczynić go lżejszym i bezpieczniejszym. H160 gości na pokładzie dwuosobową załogę i może przewozić do 12 pasażerów lub ładunek o wadze do 1760 kg.
Jest napędzany dwoma silnikami Turbomeca Arrano, a średnica jego głównego wirnika sięga 12 metrom. W locie ma maksymalną prędkość 325 km/h, „zwykle” lata z 287 km/h, jego zasięg sięga 852 km, podczas gdy maksymalny pułap 5900 metrów.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
