Z najnowszych informacji i licznych przecieków wynika, że już dziś zadebiutują karty GeForce RTX 2080 Ti oraz 2080. Co jednak z tańszymi modelami? Te, czyli GeForce RTX 2070 i GTX 2060 mają trafić do sprzedaży dopiero za ponad dwa miesiące.
Są to oczywiście modele, na które wielu z nas czeka, bo dla zwyczajnego grania na wysokich ustawieniach w rozdzielczości Full HD będą jak najbardziej wystarczające. Prezentacje RTX 2070 i GTX 2060 mają odbyć się jeszcze dziś, ale na ich premierę poczekamy sobie nieco dłużej. Mowa bowiem o debiucie na przełomie października i listopada, co ujawnił partner Nvidii, który wygadał się redaktorom serwisu Wccftech. Ten ujawnił dodatkowo nieco więcej szczegółów na temat samej dostępności poszczególnych modeli. Okazuje się, że pomimo kilku lat przygotowań, Nvidia może mieć problemy z utrzymaniem wysokich zapasów w magazynach, ponieważ klienci mogą wyprzedać wszystkie nowe modele w kilka chwil po premierze. W przypadku modeli mainstreamowych ryzyko to jest znacznie wyższe.
Czytaj też: Nvidia Turing GPU, to największy skok na rynku od 2006 roku
Co ciekawe, nawet partnerzy Nvidii nie wiedzą, jak to będzie z nazewnictwem karty 2060. Czy będzie dzierżyć przedrostek GTX, czy RTX? Tego nadal nie wiadomo, bo z jednej strony te karty mogą oferować wsparcie dla obliczeń związanych z Nvidia RTX, ale ich moc obliczeniowa nie będzie umożliwiała wtedy płynnej rozgrywki. Możliwe, że rdzenie Tensor w GTX/RTX 2060 zostaną właśnie wyłączone, aby jeszcze bardziej nakreślić tę granicę wydajnościową. Co to dużo mówić – okaże się już dzisiaj podczas GeForce Gaming Celebration.