Spektr-RG, wyposażony w instrument eRosita, który znajduje się 1,5 mln kilometrów od Ziemi, dokumentuje procesy zachodzące w kosmosie. Udostępnione niedawno skany pokazują ponad milion źródeł promieni rentgenowskich.
To ogromna liczba, biorąc pod uwagę fakt, iż urządzenie działa dopiero od kilku miesięcy. W tym czasie zaobserwowało porównywalną liczbę źródeł promieniowania rentgenowskiego co inne instrumenty przez ostatnich 60 lat. Mapa wykorzystuje tzw. projekcję Aitoffa, która „rozkłada” niebo na kształcie elipsy. Pasmo po środku jest płaszczyzną Drogi Mlecznej.
Dane zostały przedstawione za pośrednictwem kolorów, aby łatwiej można było je zwizualizować. Niebieski przedstawia promienie rentgenowskie o wysokiej energii (1-2,3 keV); zielony to średni zakres (0,6-1 keV), a czerwony to z kolei niska energia (0,3-0,6 keV).
Czytaj też: Ten model pomoże w badaniach nad czarną dziurą w naszej galaktyce
Jasnożółta plama po prawej stronie to skupisko resztek supernowych, które eksplodowały i których fale uderzeniowe rozgrzały otaczające je chmury pyłu i gazu. Co ciekawe, około 80% wszystkich źródeł umieszczonych na mapie to supermasywne czarne dziury, które znajdują się w centrach odległych galaktyk. Astronomowie liczą na to, że tworzenie takich wizualizacji pomoże im lepiej zrozumieć strukturę oraz ewolucję wszechświata.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
