Szereg różnych informacji wprowadził w ostatnich dniach ogromne wątpliwości co do tego, kiedy powinniśmy oczekiwać wejścia nowego gracza na rynek kart graficznych. Zamieszanie z kartami graficznymi Intela trwa nadal i jeśli firma wreszcie nie wkroczy do gry i nie wyłoży kawy na ławę, to finalnie premiera Arc AXXX będzie jednym wielkim zaskoczeniem.
Ogromne zamieszanie z kartami graficznymi Intela sprowadza się do ich samej daty premiery
Chociaż pierwotnie oczekiwaliśmy premiery kart Intela pod koniec 2021 roku, to na długo przed końcem grudnia plotki zaczęły wskazywać na prezentację podczas targów CES 2022. Tam wiele nie ujawniono, bo informacje sprowadzono tylko do tego, że doczekamy się ich w pierwszym kwartale 2022 roku i to w wersji mobilne do laptopów. Potwierdziła to zresztą firma Acer.
Jednak ledwie dwa dni później z oficjalnej strony internetowej kart Arc zniknęła właśnie wzmianka o premierze w I kwartale. Dotyczy to nie tylko jednego baneru, czy informacji, a wszystkich wcześniejszych wskazań na premierę w pierwszych trzech miesiącach 2022 roku. Nadaje to sens wcześniejszym plotkom, wedle których premiery desktopowego Arc spodziewać powinniśmy się w drugim kwartale.
Czytaj też: Acer potwierdził kartę graficzną Intela. Intel Arc A370M zmierza do Swift X
Finalnie procesory graficzne ARC trafią do laptopów, stacjonarek składanych przez producentów OEM oraz tradycyjnych kart graficznych do kupienia. Kiedy jednak będzie to miało miejsce? Tego nie wiemy.
