Chociaż jak to zwykle z premierą samochodów bywa, te widzieliśmy na długo przed samą zapowiedzią, ale to nie szkodzi, żeby BMW rozpoczęło swoją kampanię marketingową z nową Serią 5.
Niestety na więcej, niż z przecieków i plotek nie możemy liczyć z oficjalnego źródła. Tak naprawdę w grę wchodzi tylko zacienione zdjęcie/grafika BMW 5 2021. Jak zauważa Motor1, najpewniej jest to model 530e, którego oglądaliśmy już wcześniej na torze i w kamuflażu.
Wiemy, że nowe BMW w ramach odświeżenia zadebiutują w ciągu dwóch tygodni i przejmą warianty hybrydowe typu plug-in oraz tradycyjne traktowania z racji odznaki M. Ponoć do gamy kolorów trafią trzy nowe (szary, błękitny i czerwony w swoich fikuśnych nazwach oraz wydaniach), a silniki zasili R6 z dodatkiem elektryczności o mocy prawie 400 KM w modelu 545e.
Poza zmianami stylistycznymi lifting ma ponadto po raz pierwszy zapewnić czerwone zaciski M Sport w serii 5. Z kolei wewnątrz system audio-nawigacyjny uzyska wreszcie wsparcie dla integracji smartfonów Android Auto za pośrednictwem połączenia bezprzewodowego.
Czytaj też: Toyota Supra w bratobójczym pojedynku innych silników
Kwestia premiery modeli M5 i wydań Competition jest z kolei jasna – poczekamy na nią jeszcze wiele tygodni.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News