Zapowiedź SnowRunner cieszy mnie niezmiernie. Wkrótce powrócimy do zmagań z fizyką… podłoża.
Spintires: MudRunner tworzone początkowo przez inną firmę pojawiło się tylko na PC. Saber Interactive przejęło jednak prawa do tej produkcji i gra ostatecznie trafiła również na konsole, gdzie zapewniła mi kilka godzin niesamowitej zabawy z…. boksowaniem kołami w miejscu.
Czytaj też: Nowe wydanie Spider-Mana może zawitać na PlayStation 4
Sam jestem zdziwiony jak przyjemna jest rozgrywka w grach z (teraz serii) MudRunner. Wszystko dzięki rewelacyjnemu silnikowi fizycznemu, który tak dobrze symuluje podłoże, że ma się wrażenie obcowania z rewolucją graficzną. Poprzednia część była zatem udana. Czas na kontynuację!
SnowRunner: A MudRunner Game ponownie zabiera nas w niezwykle trudne do przejechania krajobrazy. Gracze tym razem będą mieli jeszcze trudniej, bo trafią oni do zaśnieżonych terenów, w których łatwo o wypadek. Autorzy obiecują piętnaście nowych map, a niektóre z nich mają być cztery razy większe od tych z oryginalnej gry.
Produkcja Saber Interactive (twórcy World War Z i Wiedźmina 3 na Switcha, ciekawy rozrzut gatunkowy) trafi do sklepów w 2020 roku. W tytuł ten zagramy na PlayStation 4, Xboksie One oraz na PC. Gra w wersji komputerowej będzie do kupienia w Epic Games Store.
Czytaj też: Rozgrywka Need for Speed: Heat rozłożona na czynniki pierwsze
Źródło: kotaku.com