Szukacie zasilacza dla kart graficznych nowej generacji „tu i teraz”? Chociaż nie zalecamy wybierać modeli tego typu przed wejściem na rynek nowego standardu, bo nie ma to zbyt wiele sensu, to jeśli akurat jesteście zmuszeni do wymiany PSU na coś mocniejszego, wiedźcie, że firma FSP ma coś dla Was. Mowa o 2000-watowym zasilaczu Canon Pro, który teoretycznie powstał po to, aby zapewnić dostęp do mocy kartom graficznym nowej generacji.
2000-watowy Canon Pro od FSP, czyli jak przetrwać kilka lat bez wymiany zasilacza
Kosztujący całe 499,99 dolarów Cannon Pro 2000W od FSP nie spełnia najnowszego standardu ATX 3.0, ale wynagradza to obecnością aż osiemnastu 6+2-pinowych złączy zasilania PCIe, będąc w stanie obsłużyć do 9 kart. To więc sprzęt stricte dla górników, ale nic nie szkodzi temu, aby ewentualnie połączyć go z kartą nowej generacji ze złączem 12VHPWR poprzez adapter, uzyskując np. 600 watów mocy po sparowaniu ze sobą aż 4 tradycyjnych złączy PCIe.
Czytaj też: W sektorze gier przybywa kobiet. Stanowią już 30 proc. pracowników branży
Mimo imponujących możliwości Cannon Pro 2000W chłodzony 135-mm wentylatorem z podwójnym łożyskiem kulkowym nie jest kolosem. Mierzy 200 x 150 x 86 mm i mieści się w standardowej obudowie ATX, pozwalając ograniczyć bałagan za sprawą w pełni modułowej konstrukcji. Zależnie od sieci energetycznej, może dostarczać do 2000 watów mocy przy 92% sprawności, korzystając z jednej szyny i konstrukcji DC to DC, a jego możliwości zasłużyły na certyfikat 80 Plus Gold.