Co ciekawego pokazują zdjęcia odświeżenia Porsche Cayenne, które zostało uchwycone bez obszernego kamuflażu?
Zdjęcia odświeżenia Porsche Cayenne
Tradycyjnie, jak to bywa przy liftingach, największe zmiany sprowadzą się do przedniej i tylnej konsoli. Stąd cieńsze reflektory na przodzie, które są nieco zasłonięte taśmą i które wymusiły na producencie zmianę przednich błotników i maski, która teraz wygląda na bardziej agresywną z ostrzejszymi zagięciami na liniach nadwozia biegnących do tyłu od świateł.
Czytaj też: Porsche bierze pod lupę 550 Spyder i je komentuje
Czytaj też: Porsche 911 Turbo od Ares Design, to wyjątkowy przykład 964. generacji
Czytaj też: To Porsche 550one trzymano w tajemnicy przez ponad 12 lat
Powiększeniu uległa z kolei przednia maskownica chłodnicy, a na tyle światła najwidoczniej przeniesiono z klapy bagażnika na tylne panele boczne. Ba, w rzeczywistości tylna klapa i dolna część deski rozdzielczej są zupełnie inne, jako że miejsce na tablicę rejestracyjną przesunięto niżej.
Czytaj też: Dziwaczny prototyp Porsche 911 przynosi nam tylko jedno na myśl
Czytaj też: Porsche Cayman GT4 RS 2022 wyszpiegowane w śnieżnej zabawie
Czytaj też: Najtańsze Porsche Taycan w Polsce. Ile zapłacimy za elektryczne Porsche?
Wnętrze i układ napędowy pozostają jedną wielką niewiadomą, ale rozsądnie jest oczekiwać m.in. nowszego systemu infotainment, czy delikatnego wzrostu mocy silników. Premiera? Najpewniej jeszcze w tym roku na 2022 albo 2023 rok modelowy.