Firma NZXT zasłynęła z obudów, ale z obecnej na rynku sytuacji wiemy, że każdy producent stara się wejść w praktycznie każdy segment komponentów i peryferiów komputerowych. O ile płyta główna nie doczekała się następcy, to zasilacze już tak. Poznacie serię NZXT E.
Swoją ceną i wyposażeniem wskazują na to, że trafią do segmentu premium. Do sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych wpadły już trzy wersję nowej rodziny w formie konstrukcji o mocy 500, 650 i 850 W. Ich cena wynosi kolejno: 125$, 140$ i 150$. W zamian otrzymujemy w pełni modularne zasilacze o certyfikacie 80 Plus Gold i z aktywnym monitorowaniem głównych linii zasilania. Zarówno pod kątem obciążenia, jak i dokładnego napięcia. Tradycyjnie w przypadku tak dobrych modeli możemy liczyć na półpasywny tryb pracy oraz długi okres gwarancyjny. W tym przypadku wynosi on 10 lat.
Nic w tym dziwnego, bo seria NZXT E bazuje na laminacie autorstwa Seasonica, a dokładnie Focus+ Gold. Znajdują się na nim japońskie kondensatory, oraz komponenty z górnej półki, więc uzyskanie zabezpieczeń OVP, UVP, OCP, OPP, SCP i OTP nie było pewnie specjalnie trudne dla tych jednostek. Na ten moment są dostępne w USA, ale wkrótce trafią również na rynek europejski.
Źródło: KitGuru