Niedawno Marvel Studios zorganizowało globalną konferencję prasową dotyczącą zbliżającego się filmu Avengers 4. Przedstawiamy wam kilka ważnych informacji o Endgame, które wyjawili twórcy i obsada. Są również zdjęcia z wydarzenia.
W tekście mogą pojawić się spoilery.
Avengers: Endgame będzie największym filmem superbohaterskim, jaki do tej pory powstał. Dodatkowo, zapowiada się na to, że stanie się również największym hitem kinowym od czasów Avatara. Niektórzy analitycy sądzą, że nawet go prześcignie. Nawet jeśli tak się nie stanie, to i tak trzeba przyznać, że szykuje się nam naprawdę niezapomniane wydarzenie.
Marvel zorganizował niedawno globalną konferencję prasową, w której uczestniczyli nie tylko bracia Russo i Kevin Feige, ale też większość kluczowych członków obsady. Wiadomo, że spoilerów nikt nie wyjawił, ale pojawiło się sporo ważnych informacji o Endgame, które dla was zebraliśmy.
Avengers: Endgame będzie filmem o superbohaterach innym niż wszystko co widzieliśmy do tej pory
Dużo słyszeliśmy o tym, że nie ważne czego się spodziewamy, i tak Endgame nas zaskoczy. Nie chodzi tu tylko o fabułę, ale przede wszystkim o nowatorskie podejście do samego gatunku. Podczas konferencji Kevin Feige jeszcze raz przypomniał wszystkim o tym, że od dawna starają się wprowadzać gatunkowe innowacje.
Twórcy chcą dostarczyć nam coś, czego nigdy wcześniej nie robiono w filmie o superbohaterach. Robią to zresztą na każdym kroku, w tym już w pierwszym filmie Iron Man. Wówczas rozmawiali, jak zrobić coś, czego nigdy wcześniej w tym gatunku nie robiono. I wymyślili, na koniec filmu Tony Stark ujawnił, że to on jest Iron Manem. Feige podkreślał, że w przypadku Endgame będzie to coś zdecydowanie bardziej „wow”.
Czy zmarli powrócą?
Zadajemy sobie to pytanie odkąd wyszliśmy z kina po Infinity War. Większość z nas oczekuje, że w taki, czy inny sposób zostaną przywróceni do życia wszyscy, których Thanos unicestwił. Oczywiście, nikt podczas konferencji nie dał nawet do zrozumienia, że może stać się tak, albo tak. Analizując jednak dalsze plany co do produkcji MCU, przynajmniej część z nich musi zostać ożywiona. Anthony Russo wypowiedział się na ten temat.
Historie tracą znaczenie i nie oddziałują tak na widza, chyba, że w grę wchodzą prawdziwe stawki. Endgame opowiada przede wszystkim o tym, jak ci żywi bohaterowie radzą sobie z tak niszczycielską stratą.
Innymi słowy, nie oczekujcie, że zmarli powrócą już na samym początku filmu. Jednocześnie, trzeba nastawić się również na to, że niektórzy mogą wcale nie zostać ożywieni.
Brie Larson musiała grać Kapitan Marvel bez scenariusza
Okazuje się, że Brie Larson musiała grać rolę w Avengers: Endgame nie znając scenariusza do origin story Kapitan Marvel. Aktorka zdradziła, że właśnie z tego powodu będzie darzyła ten film ogromnym sentymentem.
Ten film zawsze będzie dla mnie wyjątkowy, ponieważ to był mój pierwszy raz w roli Kapitan Marvel. Musiałam sama spróbować się dowiedzieć, kim jest ta postać bez scenariusza, ani żadnych skryptów z solowego filmu i wystąpić po raz pierwszy zanim zostanie przedstawiona jej legenda.
Ciekawe, czy zachowanie i przedstawienie Carol Danvers będzie znacząco różnić się od tego, co poznaliśmy niedawno.
Ulubione sceny Chrisa Evansa to te, z Kapitanem Ameryką i Irona Manem
Chris Evans zapytany o swoje ulubione momenty w Endgame odpowiedział, że przede wszystkim zaliczają się do nich te, które zagrał wraz z Robertem Downeyem Jr.
Wszyscy bohaterowie mają swoje wady, co sprawia, że historia i konflikty są naprawdę dobre. Dlatego moje ulubione sceny filmie to te grane z Downeyem, ponieważ istnieje spora różnica w tym, jak podchodzimy do wielu rzeczy. Nasze serca są po właściwej stronie, ale zapewnia to wiele wspaniałych konfrontacji.
Wygląda więc na to, że pierwsze spotkanie Iron Mana i Kapitana Ameryki nie będzie należało do najprzyjemniejszych. Nie jest to żadną niespodzianką zważywszy na niechęć Tony’ego do wezwania Steve’a w pierwszym akcie Infinity War.
To zawsze miał być koniec
Wydaje się, że od zawsze Kevin Feige wiedział, że Endgame zakończy nie tylko 3 fazę MCU, ale przede wszystkim historię, którą w 2008 roku rozpoczął Iron Man. Świadczą o tym chociażby kontrakty z najistotniejszymi dla MCU aktorami.
Cztery, albo pięć lat temu rozmawialiśmy o tym, czego nie widzieliśmy w filmach opartych na komiksach. Nie widzieliśmy zakończenia – definitywnego wniosku z całej opowiedzianej sagi. Dlatego właśnie ten film nazywa się Endgame i dlatego też uważam, że jest bardzo, bardzo, bardzo wyjątkowy.
Czytaj też: Czyżby już planowano sequel Shazama?
Tak, Hawkeye jest Roninem
To żadna nowość, zważywszy, że nawet zabawki zostały tak nazwane. Jest podczas konferencji zostało oficjalnie powiedziane, że Clint Barton jest teraz znany jako Ronin. Feige mówi, że to żaden spoiler i zdradza, że Endgame da nam odpowiedź dlaczego ta postać przeszła tak znaczącą zmianę.
Hawkeye był nieobecny podczas Infinity War. Pomyśleliśmy, że fajnie byłoby pokazać jeden z wielu różnych aspektów tego filmu, ta postać w nim jest, więc Endgame odpowie na pytanie, gdzie był wcześniej.
Konfrontacja Nebuli i Thanosa
Wiele teorii mówi, że dojdzie do nieuniknionej konfrontacji Thanosa ze swoją przybraną córką. Istnieją podejrzenia, że to właśnie Nebula zada mu śmiertelny cios. Odtwórczyni tej roli, Karen Gillan, porusza temat spotkania tych dwóch postaci.
Myślę, że uczciwie jest powiedzieć, że ona ma pewne problemy z tatusiem, ponieważ jej ojcem jest Thanos. Cieszę się, że w końcu zmierzy się z tym, który się nad nią znęcał. Chciałabym zobaczyć jej próbę stawienia temu czoła. Nie wiem, czy to zrobi. Może nie ona. Nic nie mówię!
Mimo bardzo szybkiego przejścia do „może tak, może nie”, aktorka raczej jasno dała nam do zrozumienia, że Thanos i Nebula spotkają się. I nie będzie to przyjemne.
Trasa prasowa jest tym razem „słodko-gorzka”
Mark Ruffalo wcielający się w Bruce’a Bannera wypowiedział się w kontekście samej trasy prasowej, którą prowadzi Marvel Studios. Jednak nawet z tak niewinnej wypowiedzi da się co nieco wyczytać.
Nie wiem, czy mogę to powiedzieć, ale jest trochę inaczej, niż ostatnio. To trochę smutne. Znaczy, wszyscy mówimy tak, jakbyśmy byli martwi. W tej chwili jest coś bardzo słodko-gorzkiego.
Czy to wskazuje, że przynajmniej kilku z obecnych na wydarzeniu aktorów nie wróci do MCU po Endgame?
Kapitan Ameryka umrze?!
Zapytany o to, co Avengers: Endgame szykuje dla Steve’a Rogersa, Chris Evans odpowiedział:
Wiesz, że nie mogę o tym mówić, ale wydaje mi się, że mogę dać bardzo oględny zarys. Ten film jest w pewnym sensie zakończeniem…
Zanim zdążył powiedzieć więcej, aktor został odcięty przez moderatora panelu, Jona Favreau. Mamy przeczucie, że historia Kapitana zbliża się do końca. Oczywiście, równie dobrze może to być specjalne zagranie twórców, byśmy myśleli właśnie w ten sposób.
Kapitan Ameryka wita Kapitan Marvel
Nadal nie wiadomo, czy Carol Danvers powie Rogersowi, że teraz to ona jest tu Kapitanem. Jednak wygląda na to, że Steve będzie tym, który przywita nową bohaterkę w szeregach Avengers.
Myślę, że on ma tendencję do opierania się na ludziach, którzy mają podobny umysł i naturę, którzy są po prostu bezinteresowni. Przedstawiając postacie takie jak Kapitan Marvel i Czarna Pantera, którzy mają podobne natury do Steve’a, wzmacnia to poczucie misji Kapitana.
Bracia Russo opisują Avengers: Endgame jednym słowem
Oczyszczenie
Dorzucamy też porcję zdjęć z konferencji.
Wiele z rzeczy, które powiedziano podczas wydarzenia nie było dla fanów nowością. Jednak pojawiło się kilka ważnych informacji dotyczących Endgame, które mogą naprowadzić nas na to, co bracia Russo pokażą w swoim filmie.
Premiera Avengers: Endgame już 25 kwietnia.
Czytaj też: Odkryj, jak skończy się Gra o Tron
Źródło: comicbookmovie.com
