Wraz z limitowaną edycją przyczepy X1-N Desert Ops firma PCOR postanowiła zaprezentować podobny do niego nowy model Desert Ops Supertourer. Ten samochód ciężarowy typu pickup jest świetny pod wieloma względami i nic dziwnego, o czym przeczytacie poniżej.
Czytaj też: Pickup Subaru BRAT z mocą 1000 KM jest szalony!
Chociaż zachwycamy się z reguły supersamochodami z nadwoziem tak obłym i schludnym, że można je momentami określić mianem kobiecych, to na surowo ciosane kształty w samochodach ciężarowych zapewne każdy lubi też zawiesić oko. Desert Ops Supertourer ma ten charakter, który rezerwujemy często do brudnych prac np. na Alasce, ale sam lakier sprawia, że w tym modelu przenosimy się prosto na prerię.
Nowy Desert Ops LC79 Supertourer uderza w styl lat 70., które przemawiają do nas winylowymi paskami na piaszczystym kolorze. W przypadku modelu Supertourer pakiet stylizacyjny obejmuje również kratkę z logo Toyoty w stylu retro, daszek nad przednią szybą w stylu dawnych lat, emblemat Toyoty na masce, czy bijące ostro w oczy chromowane elementy. Wygląd to jednak tylko wygląd. W tego typu samochodzie najważniejsza jest funkcjonalność, którą zapewniają przednie i tylne wciągarki TJM (5450 kg) oraz boczne szyny TJM, przyciemnione szyby i 17-calowe felgi PCOR owinięte w 35-calowe opony Mickey Thompson MTZ dopełniają wygląd.
Oczywiście napęd 4×4 jest standardem, jak zresztą 4-calowy podnośnik JMACX, tylne poduszki powietrze, przedłużenie tylnej cewki o 300 mm, ulepszone amortyzatory układu kierowniczego JMACX, sprzęgło i koło zamachowe NPC, hydrauliczny układ wspomagania hamulców, układ wydechowy Torqit, zbiornik paliwa dalekiego zasięgu i chłodnica międzystopniowa PWR. A to dodatkowo płatne wnętrze…
Podstawowa cena Desert Ops Supertourer sięga jednak 128000$, ale cenę można wywindować w nim już przy kilku decyzjach.
Czytaj też: Rezvani Tank X pierwszym hiperSUVem na świecie
Źródło: New Atlas