Kampus dla uniwersytetu BRAC w Bangladeszu powstaje na dosyć grząskim gruncie w śródmieściu, który dla WOHA stał się świetnym polem do popisu.
Projekt na kampus obejmuje przekształcenie tego, co firma określa „zanieczyszczonym bagnem” w bujny zielony kampus. Oczywiście z rodzaju tych nowoczesnych, co oznacza, że zostanie wykonany w zrównoważonym procesie budowniczym i finalnie uzupełni go energia słoneczna i systemy zbierania wody deszczowej.
Czytaj też: Niewielki domek na kółkach z przyzwoitą kuchnią
Jak to zwykle z budowlami bywa, na ich temat najwięcej ma od powiedzenia sam wykonawca:
Czerpiąc inspirację z regionu Sundarbans, które mają oddzielne ekosystemy powyżej i poniżej poziomu pływów, projekt WOHA o powierzchni około 88000 metrów kwadratowych dla kampusu jest podzielony na dwie odrębne sekcje: Academia do nauki i Campus Park.
Ten drugi znajduje się na parterze [tuż pod sekcją Academia – dop. red.] i będzie utworzony przez rekultywację istniejącego zanieczyszczonego bagna w stawie bio-retencyjnym z bujnym rodzimym krajobrazem.
Jako miejsce spotkań dla ponad 10000 studentów i szerszej społeczności, ta dolna warstwa będzie działać wraz z audytorium uniwersyteckim, salą wielofunkcyjną i galerią publiczną.
WOHA
Czytaj też: Masz pomysł na dziwaczny dom? Zgłoś się i zgarnij nagrodę!
Przekształcenie zanieczyszczonego bagna w widoczne na grafikach przyjemne miejsce, łączące wygodę z naturą, z pewnością nie będzie łatwe. Teren nie tylko jest okropnie ograniczony, ale też znajduje się na zabudowanym już terenie.