Podczas nocnych wojaży na ulubionym dwukołowcu nie trudno o upadek, kiedy to wjedzie się tam, gdzie się nie powinno albo na to, na co się nie powinno. Z kaskiem rowerowym Lumos Ultra przestaje to mieć znaczenie.
Lumos nie jest nowym graczem na rynku kasków rowerowych i jego pierwotny model już sam w sobie był solidny. Posiadał bowiem zintegrowane reflektory, światła tylne i kierunkowskazy LED, które były aktywowane bezprzewodowo za pomocą pilota montowanego na kierownicy.
Wszystkie te dodatki są nadal obecne w wydaniu Ultra, ale funkcja tylnego światła została teraz zintegrowana ze kierunkowskazami, które są znacznie bardziej eleganckie i węższe. Ta zmiana wynika z zastosowania technologii Chips On Board (COB), która pozwala upakować światło o większej intensywności na mniejszym obszarze (via New Atlas).
Inne nowe funkcje obejmują większe otwory wentylacyjne, więcej rozmiarów do wyboru oraz opcjonalną osłonę przeciwsłoneczną. Kupujący mogą również wybrać technologię MIPS, która ma zapewnić dodatkową ochronę przed urazami mózgu. Nie zabrakło certyfikatów w myśl o testach zderzeniowych.
Czytaj też: LG przesadził w reklamie na TikToku. Firma przeprasza
Ultra jest dodatkowo odporny na warunki atmosferyczne IPX6, co oznacza, że jest odporny na strumienie wody pod wysokim ciśnieniem uderzające z dowolnego kierunku. Jego wbudowany akumulator jest ładowany za pomocą kabla USB-C. Poziom naładowania można monitorować za pomocą aplikacji.
Cena? 75$, które wzrosną do 124$ po premierze na rynku. Mowa bowiem o kampanii na Kickstarterze, która osiągnęła już teraz ogromny sukces.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
