Ford postarał się o coś idealnego dla zakochanych w kształcie modelu Edge ST, którzy albo nie chcą wydawać więcej, albo po prostu nie potrzebują tak dużej mocy.
Już śpieszę wyjaśnieniem, bo tak się składa, że do tej pory Ford Edge ST-Line był dostępny z 2,7-litrowym silnikiem EcoBoost V6 o mocy 335 koni mechanicznych. Ford postanowił to zmienić w nowym wydaniu tego modelu na 2020 rok, a więc 2021 rok modelowy.
Jak powiedział Craig Patterson, menadżer ds. marketingu oddziału Ford SUV:
Edge ST kontynuuje nowy etap dzięki wspaniałej stylistyce, dużej wydajności i inteligentnej technologii. Ale niektórzy klienci chcą stylu i wartości i nie potrzebują całej mocy. Dla nich Edge ST-Line trafia w dziesiątkę – znowu.
To z kolei znaczy, że pod maską Edge ST-Line 2020 znajdzie się znany 2,0-litrowy czterocylindrowy silnik EcoBoost o mocy 250 KM, połączony z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów obracającą przednie koła. Dodatkowo ST-Line dodaje monochromatyczne wykończenie zewnętrzne za pomocą zderzaków w kolorze nadwozia, czarnej listwy, dolnej okładziny, świateł przeciwmgielnych, świateł LED i 20-calowych felg (via Motor1).
Pod względem wyposażenia Edge ST-Line jest wyposażony w system Ford Sync 3 z Apple CarPlay, Android Auto i ładowaniem bezprzewodowym. Opcjonalne wyposażenie obejmuje pakiet asystenta kierowcy Co-Pilot360 oraz napęd na wszystkie koła. Dla osób, które chcą trochę wydajności ST w tej „odchudzonej” wersji, dostępny jest ulepszony pakiet hamulców ST Performance.
Czytaj też: Macan Turbo, RS Q3 i Stelvo Quadrifoglio w pojedynku SUVów
Chociaż Ford nie ujawnił dokładnej ceny Edge ST-Line 2020, stwierdził, że będzie o 5165$ tańszy od modelu ST z pełnym wyposażeniem, którego cena wynosi od 43265$. Cena powinna więc wynieść około 160000 zł.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News