Motorola po kilku latach przerwy wróciła do produkcji flagowych smartfonów nie tylko dla rynku amerykańskiego. Do Polski trafia ten słabszy wariant modelu Edge, ale to zdecydowanie dobre posunięcie ze strony Motoroli.
Mocno zakrzywiony ekran i nowe wzornictwo Motoroli
Motorola zapowiadając model Edge mocno chwali się zagiętym ekranem, który jest zakrzywiony prawie pod kątem 90 stopni. Nie jest to rynkowa nowość, ale urządzeń z aż tak mocno ściętymi bokami wyświetlacza było tylko kilka. Na bokach ekran są wyświetlane powiadomienia w formie podświetlenia krawędzi.
Zakrzywione boki zostały też wykorzystane do grania w gry. Na krawędziach można wyświetlić dodatkowe przyciski do grania i nie ukrywam, bardzo pozytywnie mnie ta funkcja zaskoczyła. Dodatkowo funkcja Edge Gaming pozwala na zwiększenie wydajności podzespołów w trakcie rozgrywki.
Ekran ma przekątną 6,7 cala. Wyświetla obraz o rozdzielczości 1080 x 2340 pikseli. To panel OLED z odświeżaniem obrazu na poziomie 90 Hz i zgodny z HDR10, chroniony szkłem Gorilla Glass 5.
Czytaj też: Samsung i Motorola szykują zmiany w składanych smartfonach
Lepszy aparat i solidne podzespoły
Edge to obok modelu Edge+ najlepiej wyposażona Motorola pod względem aparatu. Mamy tu zestaw czterech obiektywów, wśród których znajdziemy:
- aparat główny – 64 Mix (F/1.8, 1/1.72″, QuadPixel), nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K,
- zoom z teleobiektywem – 8 Mpix (F.2,4, 52mm, 2-krotny zoom optyczny),
- aparat szerokokątny 16 Mpix (F/2.2, 13mm),
- czujnik ToF.
Aparatem przednim wykonamy zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 20 Mpix. Selfie można teraz robić z użyciem trybu nocnego Night Vision.
Pod maską Motorola Edge ma układ Qualcomm Snapdragon 765 działający w parze z 4 lub 6 GB pamięci RAM, a do tego mamy 128 GB pamięci wbudowanej. Do dyspozycji mamy też NFC, Wi-Fi ac, 5G (będzie działać z 5g Plusa), gniazdo Jack 3,5mm, port USB-C, głośniki stereo (strojone przez Waves Audio) oraz czytnik linii papilarnych umieszczony w ekranie. Całość pracuje pod kontrolą Androida 10 i jak zwykle w przypadku Motoroli możemy być pewnie aktualizacji systemu przynajmniej do wersji 11.
Nowością w smartfonie Motoroli jest My Ux czyli nakładka pozwalająca na lekką personalizację czystego Androida. Głównie w zakresie zmiany ikon, czcionek, czy kolorów elementów interfejsu. Nie zabrakło też znanych gestów Moto Actions.
Za zasilanie odpowiada litowo-polimerowy akumulator o pojemności 4500 mAh z obsługą typowego dla Motoroli szybkiego ładowania o mocy 18W. Całość jest zamknięta w obudowie odpornej na zachlapanie o masie 188 gramów.
Motorola Edge w Polsce. Gdzie i za ile ją kupimy?
Motorola Edge pojawi się w Polsce w dwóch wariantach kolorystycznym – czarnym oraz… ciemnoróżowym(?).
Brak na polskim rynku Motoroli Edge+ to dobre posunięcie ze strony firmy. Nie wydaje mi się, aby flagowiec był w stanie przebić się w Polsce. A Motorola już dawno zauważyła, że modele ze średniej półki lepiej się u nas sprzedają. Choć firma nie przekreśla możliwości wprowadzenia modelu Edge+ na polski rynek.
Motorola Edge będzie dostępna w sprzedaży w cenie 2999 zł w sprzedaży detalicznej oraz w ofercie Plusa i Orange. Sprzedaż ruszy w II połowie czerwca, ale nie znamy jeszcze konkretnej daty.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News