Reklama
aplikuj.pl

Rywal Modelu 3 Tesli, Xpeng P7 zapodał niezłą grę świateł

Xpeng P7 wpadł na rynek stosunkowo niedawno i w sumie od premiery słuch o nim poniekąd zaginął. Na szczęście aż do tej pory.

Jedne z najfajniejszych funkcji, jakie ostatnio coraz częściej trafiają do nowych samochodów, sprowadzają się do samego oświetlenia, a dokładniej mówiąc, świateł przednich. Te bazują bowiem coraz częściej na LEDach, a każdy domorosły elektryk albo fanatyk podświetlanych PCtów wie, że tymi można się pobawić.

Czytaj też: Legendarny włoski supersamochód kontra 5-krotnie tańsza Tesla

Xpeng P7 dzięki pasku świetlnemu, który rozciąga się na całym przodzie, może znacznie lepiej zabawić się swoimi diodami w porównaniu do np. Tesli. Zaprzężenie ich z muzyką robi wrażenie.

Żeby nie kończyć za szybko, przypomnijmy może to, czym ten konkurent Modelu 3 Tesli ma zawojować – na razie tylko – chiński rynek. P7 jest teraz dostępny w 3 wersjach i aż 8 możliwych konfiguracjach. Ich cena początkowa wynosi od 32462 do 49404 dolarów o ile wliczymy ulgi cenowe na EV.

P7 jest pojazdem elektrycznym o najdłuższym zasięgu na jednym ładowaniu produkowanym obecnie w Chinach. Ma bowiem zasięg NEDC wynoszący 706 km, podczas gdy znajdujący się tuż za nim Model 3 Long Range chwali się 668 km. Jest drugim pojazdem Xpenga i pierwszym sedanem przybywającym dwa lata po pierwszym pojeździe, kompaktowym SUVie G3. P7 jest oferowany w konfiguracjach z napędem na tylne koła i na wszystkie koła, przy czym model z napędem na wszystkie koła jest również wersją o wysokiej wydajności.

W wersji RWD tylny silnik zapewnia moc 263 KM, które wzrastają o 161 KM w przypadku wydania AWD. To sprawia, że przyspieszenie P7 do 100 km/h wynosi kolejno 6,7 i 4,3 sekundy – Tesle są więc pod tym kątem zdecydowanie szybsze.

Czytaj też: Elektryczny Mercedes-Benz EQS zaliczał testy u boku Tesli

Xpeng twierdzi jednak, że P7 ma najwydajniejszą autonomiczną architekturę jazdy wśród pojazdów produkcyjnych w Chinach. System jest zasilany przez układ DRIVE Xavier firmy NVIDIA, który pozwala P7 na jednoczesną obsługę zarówno systemów XPILOT3.0, jak i XPILOT2.0 w celu zapewnienia redundancji. Stąd wsparcie autonomii na poziomie 3.

Gwarantuje to wiele przednich, bocznych i tylnych kamer P7, które pokrywają pole widzenia w ponad 180°. Ten EV jest również wyposażony w pierwsze w branży motoryzacyjnej czujniki radarowe nowej generacji. Jego premiera w Europie nie jest wykluczona, choć obecnie Xpeng skupia się na rodzimym rynku.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News